Pierwszymi wrażeniami z tej uroczystości "Poldi" podzielił się z niemieckim dziennikiem "Bild". - Wielkie podziękowania dla mojej żony Moniki. Ona to wszystko tak fantastycznie zorganizowała - mówi urodzony w Gliwicach napastnik reprezentacji Niemiec.
Przeczytaj koniecznie: Polski ślub Łukasza Podolskiego ZDJĘCIA
Podolski dziękował żonie nie tylko za wzorową organizację ślubu i wesela. Dostał też od żony wyjątkowy prezent. Szczeniaczka rasy labrador.
- Ma osiem tygodni - opowiada podekscytowany "Poldi". - Ja zawsze chciałem mieć psa. Ale imienia jeszcze nie ma - kończy.