Smutna wiadomość dotarła do Polski. W wieku 54 lat zmarł wielki arcymistrz sumo i pierwszy mistrz tego typu sztuk walki pochodzący spoza Japonii - Taro Akebono, znany również jako Chad Rowan. Sportowiec pogążył w żałobie wszystkich fanów, którzy pamiętają jego wspaniałe występy w latach 90.
Nie żyje wielka legenda sportu. Taro Akebono miał 54 lata
Akebono wielką furoę zrobił w latach 90. XX wieku. Wtedy to, jako sportowiec pochodzący z USA, dał radę zdobyć tytuł wielkiego mistrza, zdobywając tytuł mistrza yokozumy. Po swoim sukcesie, Amerykanin przyjął japońskie obywatelstwo. Karierę zakończył w 2001 roku.
- - Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Akebono, giganta w świecie sumo, dumnego Hawajczyka i pomostu pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Japonią - napisał w serwisie X (dawniej Twitter) amerykański ambasador w Japonii, Rahm Emanuel.
Emanuel mówi wprost, że osiągnięcia sportowca dla zaciśniania relacji między Japonią a USA były nieocenione.
- Kiedy w 1993 roku Akebono został pierwszym w historii urodzonym za granicą wielkim mistrzem sumo, otworzył drzwi innym zagranicznym zapaśnikom do osiągnięcia sukcesu w tym sporcie. Przez 35 lat spędzonych w Japonii Akebono wzmacniał więzi kulturowe między Stanami Zjednoczonymi a przybraną ojczyzną, jednocząc nas wszystkich poprzez sport - podkreślił i przekazał swoje kondolencje zarówno rodzinie i przyjaciołom zawodnika, jak i wszystkim fanom sumo na całym świecie. - wspominał zmarłego ambasador USA w Japonii.
Powodem śmierci sportowca była niewydolność serca. Pozostawił po sobie żonę, córkę i dwóch synów.