Szymon Kołecki musiał czekać dziewięć długich lat na tytuł mistrza olimpijskiego. W 2008 roku na najwyższym stopniu podium stanął reprezentant Kazachstanu Ilja Iljin, a zaraz za nim uplasował się właśnie Polak. Testy antydopingowe, które przeprowadzone zostały po ośmiu latach, wykazały, że Kazach podczas olimpijskich zmagań był pod wpływem zakazanych środków. W związku z tym Międzynarodowy Komitet Olimpijski nakazał zwrot złotego medalu, który w siedzibie PKOL otrzymał Szymon Kołecki. To drugi olimpijski krążek dla trzykrotnego mistrza świata. W 2000 roku w Sydney zdobył srebrny medal.
Nie tylko Kołecki dostał "zaległy" krążek z igrzysk olimpijskich w Pekinie. W kategorii do 105 kilogramów "brąz" otrzymał Marcin Dołęga, który w 2008 uplasował się tuż za podium, bo na czwartym miejscu. Stało się to za sprawą dyskwalifikacji Rosjanina Dimitija Łapikowa, który podobnie jak Ilja Iljin podczas igrzysk był pod wpływem środków powszechnie uważanych za "doping".
Zobacz: Ulica jak mata zapaśnicza. Policjanci pobici przez młodego zapaśnika
Przeczytaj: Igrzyska olimpijskie wcale nie łączą? Francja rozważa wycofanie swoich sportowców
Sprawdź: Michał Materla poznał rywala na KSW 40! To posiadacz czarnego pasa