Mateusz Borek z żoną Joanną

i

Autor: instagram.com/asiaborek_ Mateusz Borek z żoną Joanną

Po ślubie już 11 lat

Tak Mateusz Borek poznał swoją żonę. Nieznana historia, małe kłamstewko dziennikarza szybko wyszło na jaw

2025-02-02 19:56

Mateusz Borek i jego ukochana Joanna po ślubie są już 11 lat, ale udany związek tworzą od blisko dwóch dekad. Jednak dopiero teraz wyszło na jaw, jak i gdzie się poznali. Przy okazji partnerka zdradziła małe kłamstewko, jakiego dopuścił się znany dziennikarz i promotor bokserski.

Aktualnie Borek z żoną przebywają na urlopie w Tajlandii. Od dłuższego czasu to ich drugi dom - kupili tam nieruchomość i gdy tylko nadarza się okazja, to wylatują do Azji odpocząć od wszystkiego i wszystkich. Zresztą przełom roku to zdecydowanie najlepszy okres na wizytę w tym pięknym kraju - w Polsce jest wtedy zima, z kolei w Tajlandii panuje przyjemne ciepło.

- Mam ten swój drugi świat, Tajlandię. Mam swój dom, od 5 lat. Mam dom na osiedlu 48 domów. Osiedle zamknięte, strzeżone. Kilka nacji mieszkających. Kilka rodzin francuskich, holenderskich, angielskich, rosyjskich, polskich. Jest tam pięć rodzin polskich, wszyscy się kumplujemy. Ja mogę tutaj uchylić rąbka tajemnicy - płacę, uwaga, około 455 złotych czynszu za dom. Dom, który ma około 260 metrów i 1000 metrów działki. Około 200 złotych miesięcznie płacę z kolei za pana od basenu - opowiadał swego czasu Borek w programie "Duży w Maluchu".

Tak Mateusz Borek poznał swoją przyszłą żonę. "Zanim zaczęły się prawdziwe randki, to już wiedziałam jaki to człowiek. PS: udawał wtedy, że umie coś zrobić w domu"

Borek wziął ślub z ukochaną w 2014 roku, ale wcześniej tworzyli związek przez osiem lat. Jego żona w niedzielę na Instagramie zdradziła z kolei, jak się poznała ze znanym dziennikarzem.

- Poznaliśmy się w pracy. Mąż prowadził charytatywną imprezę, a ja chodziłam w pokazie mody. Chociaż poznaliśmy to za duże słowo. Zobaczyliśmy po raz pierwszy. Potem znów się spotkaliśmy w pracy. Po jakimś czasie wymieniliśmy się numerami telefonów przez wspólną koleżankę. I tak się zaczęło. Dużo pisaliśmy i rozmawialiśmy przez telefon, bo oboje byliśmy w biegu i nie było czasu na spotkania, ale jak patrzę z perspektywy, to miało dużo plusów. Zanim zaczęły się prawdziwe randki, to już wiedziałam jaki to człowiek. PS: udawał wtedy, że umie coś zrobić w domu - napisała żona Borka.

Wpis żony Mateusza Borka

i

Autor: instagram.com/asiaborek_ Wpis żony Mateusza Borka
MATEUSZ BOREK: POWIEDZIAŁEM "WHAT THE F! CO TU SIĘ DZIEJE?" | FAME 22

Najnowsze