W londyńskim maratonie, jednym z najbardziej prestiżowych biegów na świecie, udział wzięło w tym roku ponad czterdzieści tysięcy biegaczy. Jak poinformowali organizatorzy, dla jednego ze startujących impreza zakończyła się tragicznie. 29-letni Matt Campbell przegrał z dystansem i wyczerpaniem. "Z głębokim smutkiem potwierdzamy informację o śmierci uczestnika Virgin Money London Marathon 2018" - czytamy w oświadczeniu.
Matt Campbell w Wielkiej Brytanii był mocno rozpoznawalny. Przed rokiem dotarł do półfinału znanego show telewizyjnego "Masterchef". Na start w maratonie zdecydował się, by uczcić pamięć zmarłego przed osiemnastoma miesiącami ojca Martina. Na trzydziestym szóstym kilometrze 29-latek zasłabł. Natychmiast przewieziono go do szpitala, ale lekarzom nie udało się uratować życia mężczyzny.
Przyczynę śmierci ustali sekcja zwłok. Rodzina prosi o uszanowanie prywatności. W niedzielę w stolicy Anglii biegacze zmagali się nie tylko z wymagającym dystansem, lecz także iście letnią aurą. Słabiej przygotowani mieli spore problemy z wysiłkiem przy temperaturze dwudziestu czterech stopni Celsjusza.
Wyniki na żywo, statystyki i tabele -> Sprawdź tutaj na kogo stawiać
Aż 16 dyscyplin!