Aurimas Klemas był młodym zawodnikiem taekwondo, jedną z większych nadziei Litwy w tej dyscyplinie sportu. W grudniu zdobył brązowy medal mistrzostw Europy. Było to największe osiągnięcie w historii w tej dyscyplinie dla tego kraju. W Stanach Zjednoczonych walczył o punkty potrzebne do kwalifikacji olimpijskiej.
Choć Klemas turnieju nie wygrał, ale dzięki dwóm zwycięskim walkom, podstawowy cel został osiągnięty. Po zawodach nic nie wskazywało na tragedię. Litwin po śniadaniu z członkami całej grupy udał się do swojego pokoju hotelowego. Kilka chwil później przedstawiciele litewskiej federacji taekwondo odnaleźli jego ciało w tymże pokoju.
Na razie nie ma oficjalnych informacji co było powodem śmierci 19-latka, ale litewskie media donoszą, że mógł być to zawał serca. - Przed odlotem do USA Klemas przechodził badania. Wszystkie wyniki były dobre. Niedawno też cztery razy był poddawany testom antydopingowym i za każdym razem wynik był negatywny - możemy przeczytać w oświadczeniu wydanym przez litewską federację taekwondo.
Zobacz również: Czesław Michniewicz miał wypadek samochodowy! Mieliśmy furę szczęścia [ZDJĘCIE]