Były skoczek narciarski podzielił się z fanami przykrą informacją. Latem w wielu zakątkach Polski padały ulewne deszcze, które często powodowały naprawdę duże straty. Jedna z takich ulew "nawiedziła" w lipcu Wisłę, w której na co dzień mieszka Małysz. Zalana została posadzka przed wejściem do domu oraz spory kawałek trawy. Nasz mistrz wziął jednak sprawy w swoje ręce i sam postanowił zrobić odwodnienie. Taka sytuacja nie powinna się już zatem powtórzyć.
Małysz całą sytuacją postanowił podzielić się z fanami na Instagramie. 43-latek dodał na platformę zdjęcie wykonanej przez siebie konstrukcji. - Lato jest porą roku, która kojarzy się raczej ze słoneczną, ciepłą pogodą. Niestety – w lecie też zdarzają się ulewy, a ta, która zawitała do Wisły pewnego lipcowego dnia, zmusiła mnie do lekkich poprawek w ogrodzie. Jak Wam się podoba moje własnoręcznie zrobione odwodnienie? - widniał podpis pod zdjęciem.
Justyna Kowalczyk-Tekieli po ŚLUBIE. Wiemy, dlaczego założyła CZERWONĄ SUKNIĘ
Fotografię polubiło już ponad 6,5 tysiąca użytkowników Instagrama, w tym m.in. Justyna Żyła, była żona reprezentanta Polski w skokach narciarskich – Piotra. Samo zdjęcie, a także szeroki wachlarz umiejętności byłego skoczka spotkał się z pozytywną reakcją wśród fanów.
Porażka w pierwszej turze. Simon Ammann zaliczył falstart w wyborach do rady gminy
Adam Małysz jest czterokrotnym zdobywcą pucharu świata w skokach narciarskich. Ma także na koncie cztery złote medale mistrzostw świata oraz cztery medale olimpijskie. Karierę sportową zakończył w 2011 roku. Obecnie pełni funkcję dyrektora koordynatora ds. Skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim.
