Drużyna Widzewa

i

Autor: CyfraSport Drużyna Widzewa

Widzew odrobił stratę i wywalczył komplet punktów! Ważna wygrana łodzian z rezerwami Lecha

2019-09-21 19:15

Bardzo ważną wygraną w 10. kolejce II ligi odniósł Widzew Łódź. Zespół ten zmierzył się we Wronkach z rezerwami Lecha Poznań i choć stracił gola jako pierwszy, to potem odrobił stratę z nawiązką i zwyciężył 2:1. Decydujące okazało się trafienie rezerwowego - Christophera Mandiangu. RTS dzięki temu awansował na 3. miejsce w tabeli.

Lech II Poznań - Widzew Łódź 1:2 (0:0)

Bramki: Marchwiński 55' (s.) - Możdżeń 56', Mandiangu 84'

Żółte kartki: Andrzejewski 21', Niewiadomski 62', Wojtkowiak 73', Kordas 90+1' - Mąka 49', Kosakiewicz 67'

Lech II: Szymański – Kaczmarek (88' Tupaj), Wojtkowiak, Andrzejewski, Niewiadomski – Cywka, Moder (46' Kryg), Marchwiński (61' Letniowski) – Makuszewski, Szymczak (81' Jacenko), Klupś.

Widzew: Pawłowski – Kosakiewicz, Rudol, Zieleniecki, Pięczek (46' Kordas) – Mąka (72' Mandiangu), Możdżeń, Poczobut, Gutowski – Kita (83' Wolsztyński) – Robak.

Pierwsza połowa tego pojedynku nie obfitowała w zbyt wiele ciekawych akcji. Jeśli już jednak ktoś miał objąć prowadzenie, byli to poznaniacy. W 24. minucie piłka spadła pod nogi Filipa Szymczaka, który z bliskiej odległości miał tylko dopełnić formalności, ale fatalnie spudłował i znakomita okazja nie przyniosła gospodarzom korzyści. Do przerwy oba zespołu schodziły przy bezbramkowym remisie.

Po zmianie stron boiska Lech II trafił do siatki jako pierwszy dzięki Filipowi Marchwińskiemu. Gracz ten najpierw został podcięty przez Wojciecha Pawłowskiego w polu karnym, a potem sam skutecznie wyegzekwował "jedenastkę". Szczęście "Kolejorza" trwało jednak raptem 60 sekund. Już w kolejnej akcji bowiem Marcin Robak zacentrował idealnie na głowę Mateusza Możdżenia, a ten wpisał się na listę strzelców "szczupakiem".

Ostatnie słowo tego starcia także należało do gości. W 84. minucie z prawej flanki huknął wprowadzony niewiele wcześniej Christopher Mandiangu i piłka ugrzęzła w siatce. Rezerwy Lecha nie zdołały już podnieść się po tej sytuacji i komplet punktów pojechał do Łodzi.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze