Szkoleniowiec pracę z drużyną rozpoczął 1 lipca ubiegłego roku. Postawiono przed nim i ekipą jasny cel: promocja do pierwszej ligi. Pierwszą część rozgrywek Widzew pod jego wodzą miał udaną. Jesień zakończył jako lider tabeli. Problemy zaczęły się w 2020 roku, bo drużyna spisywała się fatalnie. Na szczęście awans udało się wywalczyć, ale zrobiono to w kiepskim stylu. Na koniec zmagań w drugiej lidze Widzew skompromitował się ze Zniczem Pruszków.
Josip Juranović trafi do mistrza Polski? "To dobry zawodnik, poradzi sobie w Legii"
- Ostatnie wyniki sprawiły jednak, że zespół z trudem utrzymał drugie miejsce w stawce - czytamy na oficjalnie stronie Widzewa. - Cel, jakim był awans do wyższej klasy rozgrywkowej, został zrealizowany, ale rezultaty poszczególnych meczów i dyspozycja sportowa drużyny w minionych tygodniach znacznie odbiegały od oczekiwań, dlatego zarząd podjął decyzję o zakończeniu współpracy z trenerem. W imieniu całego klubu dziękujemy Marcinowi Kaczmarkowi za pracę na rzecz Widzewa i wywalczony z zespołem awans do Fortuna 1. Ligi. Życzymy trenerowi wielu kolejnych sukcesów w dalszej karierze trenerskiej! - napisano w oficjalnym komunikacie zamieszczonym na portalu klubowym.
Reprezentant Polski wraca do Włoch! Kamil Glik na badaniach medycznych w klubie Serie A