Shigeharu Hisamatsu, były dyrektor zarządzający ADK Holdings i jego były asystent Toshiaki Tada zostali skazani przez Sąd Rejonowy w Tokio. 64-letni Hisamatsu, dyrektor firmy zajmującej się reklamą, otrzymał karę półtora roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, a Tada – roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Sprawa nie budziła wątpliwości do tego stopnia, że ani Hisamatsu, ani Tada nie kwestionowali zarzutów podczas wcześniejszego przesłuchania. Jak się okazało, obaj przekupili członka komitetu organizacyjnego igrzysk w Tokio.
Ikona seksapilu przeciw igrzyskom w Paryżu. Brigitte Bardot mówi NIE. Wcale nie z powodu Rosjan
100–200 tysięcy dolarów pod stołem
Hisamatsu i Tada zostali aresztowani w październiku 2022 roku wraz z byłym prezesem ADK Holdings, Shinichim Ueno. Ueno przyznał na rozprawie sądowej w lutym br., że zapłacił ponad 100 000 USD łapówek członkowi komitetu organizacyjnego igrzysk Haruyuki Takahashiemu. Temu ostatniemu postawiono cztery zarzuty przyjmowania łapówek. Takahashi jednak nie przyznaje się do winy.
W ubiegłym miesiącu Hironori Aoki, były prezes dostawcy odzieży Aoki Holdings, został skazany na dwa i pół roku więzienia w zawieszeniu na cztery lata za zapłacenie Takahashiemu ponad 200 000 dolarów w zamian za kontrakt na igrzyska. Jego brat Takahisa Aoki, były wiceprezes firmy, oraz były dyrektor wykonawczy Katsuhisa Ueda zostali skazani odpowiednio na 12 i 18 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata.
Srebrna osada z Tokio przestała istnieć. Katarzyna Zillmann popłynie z nową partnerką
Ubocznym efektem japońskiej afery korupcyjnej związanej z organizacją igrzysk w Tokio jest wstrzymanie przez Sapporo starań o organizację zimowych zmagań olimpijskich w 2030 roku.