Do Kolonii wybrało się ponad 2 tys. polskich kibiców, głównie Górnika Zabrze. W centrum miasta na Wallrafplatz grupa fanów zabrzańskiego klubu starła się najprawdopodobniej z grupą miejscowych młodych mężczyzn. Jeden z kibiców Górnika został ugodzony nożem. 32-latka w stanie ciężkim natychmiast odwieziono do szpitala, gdzie został poddany operacji. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Według niemieckiej policji zarzewiem incydentu miała być kłótnia dwóch grup kibiców, w trakcie której 17-letni człowiek zaatakował kibica Górnika.
Według policji, to kibice z Polski mieli zachowywać się prowokująco. Niemieckie służby szybko ustaliły sprawcę ataku nożem. Okazał się nim 17-letni obywatel Maroka, który był zarejestrowany w ośrodku dla nieletnich uchodźców w Dusseldorfie. Marokańczyk miał wcześniej wspólnie ze swoim towarzyszem dokonywać kradzieży w sklepach w Niemczech. Po ataku na kibica miał krew na ubraniu, co zapewne pomogło go szybko odnaleźć. Wyjazd do Kolonii skończył się także źle dla kibiców Górnika. Ośmiu z nich w wieku od 24 do 44 lat zatrzymała niemiecka policja za zakłócanie porządku, wszczynanie burd. Nagrania z monitoringu pozwoliły ustalić sprawców, co doprowadziło do ich aresztowania. W wyniku zajść wywołanych również przez Polaków miało ucierpieć kilkanaście osób, w tym niemieccy policjanci. Jedna z funkcjonariusze jest niezdolna do pracy.