Łukasz Piszczek

i

Autor: Katarzyna Zaremba/Super Express

Zaskakujące słowa Łukasza Piszczka. Kibice mogli myśleć, że jest inaczej

2021-08-23 7:45

Łukasz Piszczek przez lata zdobywał uznanie wszystkich polskich kibiców występując zarówno w Borussii Dortmund, jak i reprezentacji kraju. Teraz kariery z orzełkiem na piersi już nie kontynuuje, natomiast klubowo broni barw trzecioligowego LKS Goczałkowice-Zdrój. I dzieli się opinią, która wielu fanów futbolu bez wątpienia może zaskoczyć.

"Piszczu" przez lata walczył w futbolu o najwyższe możliwe cele. W 2013 roku doszedł z Borussią Dortmund aż do finału Ligi Mistrzów, gdzie jednak wraz z kolegami uznał wyższość Bayernu Monachium. Później w Europie nigdy już ekipie obrońcy nie poszło tak dobrze, ale jednak zawodnik był przyzwyczajony do regularnego rywalizowania na bardzo wysokim poziomie. Az nadszedł koniec ubiegłego sezonu, kiedy to gracz zdecydował się po latach opuścić dortmundzkie szeregi.

Zobacz też: Piotr Zieliński kontuzjowany! Dramat Paulo Sousy przed el. MŚ 2022

Obecnie Piszczek kontynuuje karierę na czwartym poziomie rozgrywkowym, w LKS Goczałkowice-Zdrój. I choć wielu fanów może to zdziwić to zawodnik wcale nie uważa, że gra mu się tam łatwo. - To nie tak, że tylko trzeba przyjść i sobie pokopać. Tutaj trzeba się wysilić na trzecioligowych boiskach. Także cieszę się, że właśnie mam takie spokojne przejście po mojej, profesjonalnej karierze, że mogę jeszcze iść sobie pobiegać aktywnie i też się namęczyć. Wszystko łatwo nie przyjdzie - opisuje były kadrowicz w rozmowie z serwisem "Sportowe Fakty".

I dodaje:  - Na tę chwilę skupiam się tylko na tu i teraz, czyli na tym, żeby grać. Wiadomo, że z trenerem Damianem Baronem razem prowadzimy ten zespół i także obaj gramy jeszcze na boisku. Nie jest to dla nas łatwe zadanie, żeby to połączyć, ale myślę, że dajemy sobie radę.

Jaka zatem będzie ostateczna przyszłość Łukasza Piszczka po wielu latach wspaniałej kariery? Na pełną odpowiedź kibicom przyjdzie jeszcze trochę poczekać.

Norman Parke po konferencji EFM SHOW - Maciej Jewtuszko to moje śniadanie | Koloseum

Najnowsze