Zespół ze stolicy Grecji to jeden z najbardziej utytułowanych klubów w tym kraju. "Koniczynki" dwudziestokrotnie zdobywały tytuł mistrzowski oraz osiemnastokrotnie wygrywały puchar Grecji. Ich największym osiągnięciem w europejskim futbolu jest dojście do finału Pucharu Mistrzów w sezonie 1970/1971.
Panathinaikos jest również klubem, który może być bliski wielu Polakom. W latach 2001-2006 występował tam Emmanuel Olisadebe, który wystąpił w 74. spotkaniach i zdobył 24 bramki dla ateńczyków. Wcześniej barwy Panathinaikosu reprezentował również inny Polak, Krzysztof Warzycha. "Gucio" jest prawdziwą legendą tego klubu. W koszulce z koniczynką na piersi zagrał aż 390 spotkań, strzelił 290 goli. Trzykrotnie został królem strzelców ligi greckiej.
Złote lata Panathinaikosu skończyły się wraz z początkiem 2010 roku. Zespół z Aten popadł w kryzys finansowy, przez co zmuszony był do sprzedaży wielu wartościowych zawodników. W sezonie 2013/2014 udało się im zdobyć jeszcze puchar Grecji, ale to jedyne trofeum na przestrzeni ostatnich ośmiu lat. A to nie koniec kłopotów.
Legenda greckiej piłki może zostać zdegradowana. Szacuje się, że długi klubu wynoszą około 60 mln euro. Jak informują media z tego kraju, Panathinaikos został ukarany odjęciem dziewięciu punktów za zaległości finansowe wobec trzech graczy. Klub ma kilka dni na spłatę długów, albo porozumienie się z wierzycielami.
Problem w tym, że to druga taka kara dla "Koniczynek". W ubiegłym tygodniu za zaległości wobec Jensa Wemmera, niemieckiego piłkarza, odjęto zespołowi trzy punkty. Według przepisów klub może zostać ukarany maksymalnie trzema karami odjęcia punktów. Jeśli degradacja stanie się faktem, Panathinaikos pierwszy raz w historii opuści grecką ekstraklasę.
Zobacz również: Arkadiusz Malarz: Ta kobieta umarła mi na rękach [WYWIAD i ZDJĘCIA]
