- Czy po tym, co zaprezentowaliście w ostatnim secie meczu z Włochami, można jeszcze coś poprawić w waszej grze?
Zbigniew Bartman: - Pewnie, że tak. Mam nadzieję, że to nie był nasz najlepszy mecz i stać nas na dużo lepszą grę. Wiadomo, że mecze otwarcia są bardzo nerwowe i tak też było teraz. Zaczęliśmy dobrze, ale później Włosi złapali swój rytm, doszli nas, a my w tym stresie przegraliśmy seta trochę na własne życzenie. Ważne, że wytrzymaliśmy presję, opanowaliśmy nerwy i znów zagraliśmy dobrą siatkówkę. Pokazaliśmy charakter. W pewnym momencie Włosi pękli, widać było po nich, że pogodzili się z tym, że z nami nie wygrają.
- Skoro rozbiliście Włochów, teoretycznie najmocniejszych rywali w grupie, to teraz aż do ćwierćfinału powinno być z górki...
- Zdecydowanie nie. To było dopiero pierwsze spotkanie, musimy rozegrać w grupie jeszcze cztery mecze i nikogo nie możemy zlekceważyć, bo z wysokiego konia boleśnie się spada, a siatkówka to taki sport, że łatwo jest takich, którzy chodzą w chmurach, sprowadzić na ziemię. Dlatego myślimy już o wtorkowym starciu z Bułgarami. Będziemy się koncentrować, żeby zagrać jeszcze lepiej. Fajnie, że wygraliśmy i odskoczyliśmy Włochom na trzy punkty, ale trzeba już o tym zapomnieć, to już było.
- Bułgarska reprezentacja targana jest konfliktami, wiele gwiazd zrezygnowało z gry...
- W ogóle nie interesują mnie ich kłopoty, niech oni się nimi martwią. My wyjdziemy na to spotkanie tak, jakby to był finał. Tylko z takim podejściem możemy wygrywać. Spodziewam się ciężkiego spotkania, musimy być skoncentrowani i zagrać tak jak z Włochami albo nawet jeszcze lepiej.
Olimpijski turniej siatkarzy
Grupa A:
Polska - Włochy 3:1 (21:25, 25:20, 25:23, 25:14)
Polska: Kurek 18, Bartman 15, Winiarski 13, Nowakowski 9, Możdżonek 8, Żygadło 1, Ignaczak (l) oraz Ruciak 1, Jarosz
Inne mecze grupy A: W. Brytania - Bułgaria 0:3, Australia - Argentyna 0:3
1. Bułgaria 1 3 3:0
2. Argentyna 1 3 3:0
3. Polska 1 3 3:1
4. Włochy 1 0 1:3
5. Australia 1 0 0:3
6. W. Brytania 1 0 0:3
Grupa B:
Rosja - Niemcy 3:0, USA - Serbia 3:0
1. Rosja 1 3 3:0
2. USA 1 3 3:0
3. Serbia 1 0 0:3
4. Niemcy 1 0 0:3
5-6. Brazylia 0 0 0:0
5-6. Tunezja 0 0 0:0