Zmarł red. Andrzej Stanowski. Był barwną postacią sportowego dziennikarstwa

Wybitny dziennikarz krakowski w ciągu ponad 50 lat pracy dla sportu był reporterem i redaktorem w "Dzienniku Polskim", w "Gazecie Krakowskiej", "Czasie Krakowskim" i ponownie w "Dzienniku Polskim".

Andrzej Stanowski jako reporter był wysłannikiem na ośmiu edycjach igrzysk olimpijskich, letnich i zimowych (1980-2010), a także na piłkarskich MŚ 1982.

Andrzej Stanowski był nie tylko zawodowcem, ale i pasjonatem sportu, szczególnie gorącym wielki kibicem piłkarzy i hokeistów Cracovii. Z piłkarzami „Pasów” uczestniczył w spotkaniu z Janem Pawłem II w Watykanie w styczniu 2005 r, gdy stan zdrowia Ojca Świętego był już bardzo zły.

Sam zaś będąc w tym roku coraz słabszej kondycji zdrowotnej pisał komentarze dla serwisu terazpasy.pl, oceniając grę piłkarzy Cracovii.

Bliskość Krakowa względem gór uczyniła go miłośnikiem narciarstwa zanim przyszły wielkie sukcesy Adama Małysza, Justyny Kowalczyk, Kamila Stocha i innych. Niemal co roku był sprawozdawcą noworocznego Turnieju 4 Skoczni. A Puchar Świata w Zakopanem bez jego obecności wydawał się niemożliwy.

Jako współautor wydał książki o dwóch polskich gwiazdach narciarstwa: "Małysz. Bogu dziękuję" (wraz z Haliną Zdebską) oraz "Bieg życia Justyny" (z Adamem Sosnowskim).

W środowisku mediów będzie zapamiętany jako człowiek pełen pasji, a zarazem wewnętrznego ciepła.