Łukasz Zwoliński

i

Autor: Instagram/l_zwolinski93 Łukasz Zwoliński ze swoją partnerką po meczu Slaven Koprivnica

Zwoliński trafił z rzutu karnego. Dwunasty gol Polaka w lidze chorwackiej [WIDEO]

2019-04-21 10:36

Łukasz Zwoliński jest w czołówce najlepszych strzelców ligi chorwackiej. Teraz strzelił gola z rzutu karnego dla zespołu HNK Gorica, który tyko zremisował 2:2 z Interem Zapresić. To może być kosztowna strata punktów dla ekipy polskiego napastnika, która w ten sposób ograniczyła sobie szanse na promocję do europejskich pucharów.

W pierwszej połowie Zwoliński wywalczył dla Goricy rzut karny. To była polska akcja, bo piłkę z połowy boiska zagrał mu Michał Masłowski, który w przerwie został zmieniony. Zwoliński wbiegł na pole karne i gdy chciał minąć obrońcę został przez niego sfaulowany (na filmie od 1.20 min). Po chwili był remis 1:1.

W drugiej połowie Gorica objęła prowadzenie. Tym razem nasz napastnik wykorzystał rzut karny (na filmie od 3. min). Wprawdzie bramkarz wyczuł zamiar gracza Goricy i rzucił się w lewy róg, ale strzał był na tyle silny, że nie zdołał go wybronić. To 12. gol Polaka w tym sezonie, co daje mu po 30. kolejkach czwarte miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców ligi chorwackiej. Prowadzi Mirko Marić (Osijek) z 14 bramkami. Przed Zwolińskim realna zatem szansa na wywalczenie snajperskiej korony w lidze wicemistrzów świata. Wracając do meczu z Interem Zapresić: w końcówce jednak Gorica dała sobie wydrzeć zwycięstwo.

Mistrzostwo Chorwacji zapewniło sobie już Dinamo Zagrzeb, w którym występuje reprezentant Polski Damian Kądzior. To dla niego pierwszy tytuł w karierze. Wicemistrzostwo zapewne trafi do Rijeki. Szanse na trzecie miejsce, które daje przepustkę do europejskich pucharów, wciąż mają cztery ekipy. Jest w tym gronie Gorica, która aktualnie jest dopiero na szóstej pozycji. Na podium jest Osijek, do którego traci cztery punkty. Do końca sezonu zostało sześć meczów. W tym ekipa naszych rodaków zagra z konkurentami do walki o przepustkę do Europy - Hajdukiem, Osijek i Lokomotiwą. Czeka ją także starcie z mistrzowskim Dinamem.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze