Andrzej Wrona zdecydował się na ważny krok
Andrzej Wrona to jeden z popularniejszych polskich siatkarzy – ma więcej obserwujących na Instagramie niż takie gwiazdy reprezentacji Polski jak Aleksander Śliwka, Łukasz Kaczmarek czy Kamil Semeniuk. Jego czas w kadrze już jednak przeminął, choć Wrona wciąż występuje na wysokim poziomie – jest jednym z filarów Projektu Warszawa, z którym właśnie sięgnął po Challenge Cup – trzeci co do ważności puchar w Europie. Teraz mąż aktorki Zofii Zborowskiej podjął ważną decyzję co do swojej dalszej kariery.
Gwiazda Projektu Warszawa zdecydowała o swojej przyszłości!
Projekt Warszawa to czołowy zespół PlusLigi w tym sezonie. Zespół Andrzeja Wrony właśnie wygrał z Aluronem CMC Warta Zawiercie 3:1 i dzięki temu wyprzedził tego rywala w tabeli, i zajmuje w niej drugiej miejsce. Tuż po meczu 35-letni środkowy ogłosił, że zostanie w Projekcie Warszawa jeszcze przynajmniej przez jeden sezon. – Warszawa to mój dom, zostaję na co najmniej jeszcze jeden sezon do 2025 roku – przekazał i wyjawił też nieco szczegółów rozmowy z prezesem klubu. – powiedziałem mu, że cieszę się, iż jeszcze przez rok zostanę w tym klubie. Na co on "mam nadzieję, że co najmniej przez rok". To dobrze wróży na kolejne rozmowy. Zostaję w domu. Tym siatkarskim i tym moim, bo tutaj mam rodzinę i wspaniałą drużynę. Cieszę się, że moja przygoda z siatkówką będzie nadal związana ze stolicą – dodał Wrona, cytowany przez „Fakt”.
Decyzja ta z pewnością jest ważna nie tylko dla samego siatkarza, ale też jego rodziny. Trudno dziwić się, że Andrzej Wrona nie chce się nigdzie przenosić, jak wraz z żoną spodziewają się przyjścia na świat drugiego dziecka.