Andrzej Wrona

i

Autor: Instagram/Andrzej Wrona Andrzej Wrona

Niezwykłe zdjęcie Wrony

Andrzej Wrona został ukrzyżowanym Jezusem! Pokazał zdjęcie na Instagramie, reakcja mogła być jedna

2022-10-19 17:56

Siatkarscy fani bardzo dobrze znają Andrzeja Wronę z parkietów polskiej ligi. Środkowy grał w takich drużynach jak AZS Częstochowa czy PGE Skra Bełchatów, a od 2016 roku występuje w jednym zespole, obecnie znanym pod nazwą Projekt Warszawa. Z pewnością wielu fanów przeżyło szok, gdy zobaczyło swojego ulubieńca w całkiem innej odsłonie – jako Jezusa po ukrzyżowaniu! Siatkarz szybko wyjaśnił swoją „przemianę”.

Andrzej Wrona cieszy się niemałą popularnością, choć szczyt jego kariery już minął. Wciąż aktywnie grający zawodnik powoli przygotowuje się do tego, co może robić po karierze – choćby występując w Polacie Sport jako ekspert. Na swoich profilach w mediach społecznościowych mistrz świata z 2014 roku często publikuje materiały dotyczące sportu oraz życia prywatnego – w 2021 roku urodziła się córka siatkarza i jego żony, Zofii Zborowskiej. Dlatego też fani mogli przeżyć niemały szok, gdy nagle Wrona udostępnił na Instagramie zdjęcie, na którym wygląda jak Jezus po ukrzyżowaniu!

Andrzej Wrona został... Jezusem! Zdjęcie wywołało ogromne poruszenie

Andrzej Wrona pokazał parę zdjęć na których ma na sobie poszarpane, pokrwawione szaty, na głowie ma koronę cierniową, a na dłoniach widać „rany” po gwoździach. Szybko okazało się, że siatkarz na chwilę stał się... aktorem! Reprezentant Polski wyjaśnił, że został zaproszony do współpracy przez reżysera, którego pracę bardzo docenia i nie mógł odmówić. A przyszło mu zagrać właśnie Jezusa.

 - O Jezusmaria! Gram u Saramonowicza! „Testosteron” to moja ulubiona polska komedia? Oglądaliśmy ją kilka razy z kumplami będąc w liceum a teksty znaliśmy na pamięć. „Lejdis” też jest wysoko na tej liście „ulubionych” - zaczął tłumaczyć Wrona - Dlatego jak zadzwonił do mnie reżyser tych filmów, Andrzej Saramonowicz, z propozycją „zagrania” krótkiego epizodu w filmie „Bejbis”, który dopełnia te trylogię to prawie spadłem z krzesła z wrażenia. Dziś premiera! Zapraszam do kin! Jeszcze nie wiem czy mnie nie wycięli na montażu, ale jak coś to piszcie w komentarzach jak wrażenia. Jak się komuś nie spodoba to jako pokutę 3 zdrowaśki. Kolejne marzenie… chociaż w sumie nawet o tym nie marzyłem – odhaczone! - zakończył siatkarz Projektu Warszawa. Pod postem pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy od fanów zawodnika, wielu z nich wskazywało na to, że swoim wyglądem idealnie pasuje on do roli Jezusa.

Najnowsze

Materiał sponsorowany