Może dlatego trenerowi Raulowi Lozano (52 l.) zebrało się na podsumowania. Zupełnie jakby po igrzyskach miał się pożegnać z pracą w Polsce, co sugerowaliśmy w piątek.
- To najlepszy zespół od czasów złotej drużyny Wagnera - komplementował podopiecznych Argentyńczyk. - Efekt czterech lat pracy jest wymierny. Cztery razy wygrywaliśmy grupę Ligi Światowej, trzy razy awansowaliśmy do finałów, zdobyliśmy srebro w mistrzostwach świata - wyliczał Lozano, którego kontrakt kończy się po Pekinie.
Trener mógł się cieszyć szczególnie z postawy Piotra Gruszki (31 l.). Kapitan reprezentacji ma pełnić rolę zmiennika Mariusza Wlazłego (25 l.), ale na mecz w Bydgoszczy wyszedł w podstawowej szóstce. I "Grucha" szalał zupełnie jak "Szampon" - zdobył 21 pkt, mając prawie 80-procentową skuteczność.
- To był dobry mecz, ale nie jest istotne, jak gramy teraz - mówił Gruszka. - Najważniejsze są igrzyska. Dobrze jednak, że w Rio powalczymy z najlepszymi.
Liga Światowa, grupa D
Polska - Egipt 3:0, 3:1
Japonia - Chiny 3:0, 1:3
1. Polska 9 3 21
2. Chiny 6 6 18
3. Japonia 5 7 17
4. Egipt 4 8 16
W finale LŚ zagrają w dwóch grupach: Brazylia, Japonia i Rosja oraz Polska, Serbia i USA