Od kiedy Stefano Lavarini przejął reprezentację Polski siatkarek, fani biało-czerwonych mają niemało powodów do radości, a jednym z największych jest bez dwóch zdań wywalczona kwalifikacja na igrzyska olimpijskie. Podobnie, jak wielu innych szkoleniowców, oprócz pracy przy reprezentacji, Włoch na co dzień prowadzi również zespół, w tym wypadku Fenerbahce Stambuł. Lavarini dopiero latem tego roku postanowił poszukać wyzwań klubowych poza swoją ojczyzną, ale wiele wskazuje na to, że bardzo szybko może tam wrócić.
Stefano Lavarini odejdzie zaledwie po roku? Sensacyjne doniesienia
Portal "Voleybol Magazin" donosi bowiem, że Stefano Lavarini może być bohaterem niezwykle zaskakującej wymiany na linii Fenerbahce - Imoco Volley. Selekcjoner reprezentacji Polski, po zaledwie jednym roku spędzonym w Turcji miałby przenieść się do Włoch, a w drugą stronę miałby powędrować obecny trener ekipy z Italii, Daniele Santarelli.
Informacje o trenerze polskich siatkarek gruchnęły znienacka! Mówią o rychłym odejściu, Stefano Lavarini blisko zmiany pracy
Obecnie informacje te nie zostały oczywiście w żaden sposób zweryfikowane i trzeba będzie poczekać na rozwój wydarzeń w tej sprawie. Pewne jednak jest, że nawet po zmianie klubu z tureckiego na włoski, Stefano Lavarini miałby okazję dalej współpracować z reprezentantką Polski. W Fenerbahce pracuje z nim Magdalena Stysiak, z kolei w Imoco Volley od 2017 roku gra Joanna Wołosz.