Karol Kłos

i

Autor: Beata Górka/Super Express Karol Kłos

Karol Kłos miał wielkie marzenia, ale żona pozbawiła go złudzeń. Te słowa rozbawią was do łez

2020-04-06 12:04

Wielu sportowców komunikuje się z fanami przede wszystkim za pośrednictwem mediów społecznościowych. Niektórzy robią to z obowiązku, a u innych widać, że prowadzenie profili na takich portalach jest dla nich przyjemnością. Już nie pierwszy raz Karol Kłos rozbawił fanów do łez za sprawą jednego wpisu na Twitterze.

Instagram, Facebook, czy właśnie Twitter to obecnie najlepszy środek komunikacji sportowców z kibicami. Portale społecznościowe dają mnóstwo możliwości na interakcję z fanami. W doskonały sposób pokazuje to reprezentant Polski w siatkówce, Karol Kłos. Zawodnik występujący na pozycji środkowego w Internecie jest osobą aktywną i słynie ze świetnego poczucia humoru.

Robert Kubica katuje się przez koronawirusa. Tak wygląda jego kwarantanna

Już nie raz potrafił rozbawić internautów swoimi wpisami. Kolejny raz zrobił to niedawno. Kłos poinformował na Twitterze, że dostał od kolegi film z pożegnania Francesco Tottiego. Legenda włoskiej piłki w 2017 roku zawiesiła buty na kołku. Jego mecz pożegnalny na Stadio Olimpico oglądał komplet publiczności. Było to pożegnanie godne takiego piłkarza, jak Totti właśnie.

Urocze zdjęcie szczęśliwych Lewandowskich z przesłaniem. "Najważniejsze, że razem. Doceniajmy"

Ludzie na trybunach nie ukrywali łez, sam zawodnik również był bardzo wzruszony. Obrazki z tego dnia na długo zapadły w pamięć kibicom. Kolega Kłosa napisał jednocześnie, że chciałby, aby siatkarz został pożegnany w taki sam sposób. Reprezentanta Polski złudzeń pozbawiła jego żona, Aleksandra. - Nie chce Ci psuć Twojego marzenia, ale Misiu nikt nie będzie płakał, nawet ja - powiedziała ukochana Kłosa.

Najnowsze