Katarzyna Skowrońska - Dolata

i

Autor: Michał Szalast

Katarzyna Skowrońska-Dolata: Chiny to mój drugi dom

2012-11-09 3:00

Spędzi tu już drugi sezon, nic więc dziwnego, że w egzotycznej chińskiej ekstraklasie siatkarek reprezentantka Polski Katarzyna Skowrońska-Dolata (29 l.) czuje się jak u siebie. W sobotę ruszają rozgrywki, w których jej klub Evergrande Kanton broni tytułu mistrzowskiego i jest głównym faworytem do kolejnego złota.

Najbogatsza chińska drużyna siatkarek ma prywatnego właściciela i może sobie pozwolić na gwiazdy z najwyższej półki. Polce tak się spodobało w poprzednim sezonie, że chętnie przystała na propozycję przedłużenia kontraktu.

- Wracałam do Chin z wielką ochotą, bo poznałam dobrze koleżanki, mam z nimi świetny kontakt, a to miejsce jest moim drugim domem i czuję się tu znakomicie - opowiada "Super Expressowi" siatkarka Evergrande. - Wiele dają mi zajęcia z naszą trenerką Lang Ping, która jest wymagająca, ale właśnie czegoś takiego mi potrzeba.

Sezon w lidze chińskiej jest krótki, ale intensywny. Siatkarki zaczynają zmagania na początku listopada, a mistrz jest wyłaniany pod koniec stycznia.

- To niby tylko trzy miesiące, ale grania jest dużo, bo wychodzimy na parkiet dwa razy w tygodniu. Dwa pierwsze mecze zagramy na wyjazdach - mówi polska atakująca, u której w zasadzie nic się nie zmieniło od ubiegłego roku.

- Nuda, można powiedzieć - śmieje się "Skowronek". - Nadal mieszkam w tym samym apartamentowcu, klub załatwia mi specjalne ocieplane stroje z długimi rękawami na zimniejsze hale w niektórych miastach poza Kantonem i ciągle wolę sobie gotować sama, niż jeść chińszczyznę - wylicza nasza siatkarka.

Skowrońska skończy sezon bardzo wcześnie. Co dalej? - Najpierw miesiąc przerwy, może zostanę chwilę dłużej w Chinach, żeby pozwiedzać. Potem powrót do Polski, a w marcu muszę wrócić do Kantonu, bo będziemy jeszcze brać udział w Pucharze Azji - kończy gwiazda Evergrande.

None

Najnowsze