W Treflu Gdańsk stwierdzono wcześniej czternaście przypadków zakażenia koronawirusem - jedenaście dotyczyło siatkarzy, natomiast trzy członków sztabu szkoleniowego. Spośród siedmiu osób, które miały ujemny wynik testu, u jednego zawodnika pojawiła się podwyższona temperatura. W związku z tym sanepid zdecydował o powtórnym badaniu. Tym razem wynik był dodatni, dlatego w najbliższym czasie ponowne testy przejdzie pozostała szóstka.
25-letnia siatkarka popełniła SAMOBÓJSTWO?! Znaleziono ją MARTWĄ w mieszkaniu
- Jestem po wielu rozmowach z sanepidem. Każdy organizm inaczej reaguje na zakażenie, więc jest to jak najbardziej możliwe, że u tego zawodnika wirus rozwijał się wolniej i przy pierwszym teście nie był jeszcze wykrywalny. Zachowując jednak wszelkie środki ostrożności, gdy tylko u tego zawodnika pojawiła się podwyższona temperatura, od razu zgłosił się do sanepidu, choć podejrzewał, że jednodniowa gorączka mogła wynikać z zatrucia pokarmowego. W związku z dodatnim wynikiem badania teraz sanepid zadecydował o kontrolnym powtórzeniu testów u wszystkich graczy i członków sztabu szkoleniowego, którzy w ubiegłym tygodniu otrzymali ujemne wyniki - poinformował prezes Trefla Gdańsk Dariusz Gadomski.
Których siatkarzy Vital Heynen zabierze na igrzyska do Tokio? Oto nasza dwunastka
- Powtórne badania przechodzą tylko członkowie drużyny, ponieważ w przypadku pracowników klubu od ostatniego kontaktu z zawodnikami i sztabem szkoleniowym minęły już dwa tygodnie i u żadnej z osób nie pojawiły się żadne niepokojące objawy. W pełni stosujemy się do wszystkich zaleceń Inspekcji Sanitarnej - dodał.