Krzysztof Ignaczak, Polska - Iran, siatkówka

i

Autor: CYFRASPORT Krzysztof Ignaczak

Krzysztof Ignaczak: To było moje 5 minut na mistrzostwach

2014-09-07 2:23

Na wygrany 3:1 mecz z Kamerunem do meczowej dwunastki kadry siatkarzy po raz pierwszy na MŚ został powołany libero Krzysztof Ignaczak. Do tej pory oglądał spotkania z trybun i sam zdaje sobie sprawę, że w kolejnych dniach turnieju może być podobnie.

- Wróciłem do szóstki, wszedłem do gry bez rytmu i to było widać - komentuje Ignaczak. - Cieszę się z tego, że wynik jest pozytywny i daliśmy odsapnąć tym, którzy dużo grają. W niedzielnym meczu z Argentyną wrócimy do normalnego zestawienia, a ja już chyba mam za sobą swoje pięć minut w tych mistrzostwach. Z założenia pierwszym libero miał być Paweł Zatorski, trener miał wyraźnie określone cele - przypomina "Igła".

Polacy zupełnie niespodziewanie stracili z outsiderami grupy A seta, ale Ignaczak kładzie to na karb mniejszej koncentracji. Polakom to spotkanie i tak nie będzie się zaliczać do bilansu w II fazie mundialu.

- Nie ma na takie mecze takiej samej "napinki" jak na te najważniejsze. Trener dzisiaj dał pograć zmiennikom i odpocząć podstawowym graczom. Taki był plan i został zrealizowany, chociaż mentalnie z pewnością nie podeszliśmy do tego spotkania z maksymalną koncentracją - tłumaczy Ignaczak.

Najnowsze