Maciej Muzaj tęskni za ukochaną Antoniną w Rosji. „Proszę otworzyć granice!”

Dziewczyna towarzyszyła mu dzielnie przez cały czas w poprzednim sezonie w Surgucie, ale w tej chwili zamknięcie granic i zakazy lotów sprawiają, że nawet jeśli można się dostać do Rosji, to tylko z pozwoleniem na pracę i stosowną wizą. Innymi słowy, Muzaj po załatwieniu formalności, wyleciał na wschód i jest już od tygodnia w nowym klubie, ale jego ukochana Antonina Zimny nie ma tej możliwości i musiała zostać w Polsce. Na razie nie zapowiada się, by granice były otwierane, a rygory łagodzone, wręcz przeciwnie – raczej kurczą się możliwości podróżowania.

„Na dwa tygodnie straciłem smak i węch”. Siatkarz Marcin Janusz mówi "SE" jak walczył z koronawirusem

– Staruszek dopiero wyleciał, a ja już tęsknię – napisała zmartwiona modelka na instagramowym profilu. Maciek też nie czuje się w Ufie idealnie, skoro nie ma przy sobie najbliższej osoby. Przy wspólnym zdjęciu z Antoniną z Karkonoszy, które opublikował w sieci, zamieścił adnotację: „Z Nią mogę zdobyć każdy szczyt. Proszę otworzyć granice dla Tosi, bo już tęskno”.

Znowu koronawirus w polskiej lidze. Siatkarka Chemika Police zakażona