Smarzek, co jest raczej rzadkością w polskiej siatkówce, miała w kontrakcie wpisaną kwotę odstępnego. Z Chemikiem była związana 3-letnim kontraktem z możliwością odejścia po drugim sezonie, z czego skorzystał włoski klub płacąc za jej pozyskanie.
- Jest to kwota wysoka jak na polskie warunki - mówi nam osoba blisko związana z Chemikiem. - Nie pamiętam, żeby w ostatnich latach zapłacono takie pieniądze za polską siatkarkę, a jednocześnie Chemik nie chciał blokować Malwinie rozwoju kariery
Smarzek zdobyła z Chemikiem dwa tytuły mistrzyni Polski i stała się czołową postacią reprezentacji, z którą za kilka dni rozpocznie zgrupowanie w Szczyrku.
WYNIKI NA ŻYWO - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin