Mariusz Wlazły: Zagrać z Rosją tak radośnie jak z Brazylią

2014-09-18 8:00

Ten człowiek po prostu nie ma nerwów! W pierwszym meczu grupy śmierci Brazylia uległa Polsce 2:3 po spotkaniu, którego nie dało się oglądać na siedząco, a Mariusz Wlazły (31 l.) spokojnie i bez emocji wbijał gwoździe w pewnych siebie mistrzów świata. W czwartek w Łodzi biało-czerwoni zmierzą się w obecności 12 tysięcy widzów z Rosjanami i znowu liczymy na "Szampona", bo emocji na parkiecie powinno być jeszcze więcej.

- Z Rosją musimy zagrać tak radośnie i dobrze jak przeciwko Brazylii - komentuje Wlazły, który zaliczył aż 31 pkt z canarinhos. - Wygrana z Brazylią na mistrzostwach świata może nas ponieść, ale pamiętajmy, że ten pierwszy mecz jeszcze o niczym nie przesądził. W meczu z Brazylijczykami nie mieliśmy nic do stracenia, zaczęliśmy się cieszyć siatkówką i wtedy odrabialiśmy dystans do mistrzów świata. Dla wszystkich ludzi nas dopingujących czerpaliśmy przyjemność z gry - dodaje nasz bombardier numer jeden.

MŚ w siatkówce: Rosjanie wietrzą spisek!

- My zrobiliśmy swoje z Brazylią, niech inni się teraz denerwują o swój los, spokojnie czekamy na kolejne starcie - zapowiada z kolei rozgrywający biało-czerwonych Fabian Drzyzga (24 l.). - Jeśli w trakcie czwartkowego spotkania z Rosjanami będziemy w takiej dyspozycji jak z Brazylią, to awansujemy do półfinału. Nie wiem, jak potoczy się gra, ale wiem jedno: trzeba wyjść i się bić - zaznacza.

Mecz Polska - Rosja rozpocznie się o godz. 20.25. Gwizdek24.pl przeprowadzi relację NA ŻYWO z tego wydarzenia.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze