Matlak: Byliśmy w opałach

2009-09-26 13:17

Trener Jerzy Matlak nie chciał szukać przyczyn słabej gry Polek w trzeciej i czwartej partii spotkania inauguracyjnego Mistrzostwa Europy 2009 przeciwko Hiszpanii (3:2).

Szkoleniowiec ma nadzieje, że na kolejne mecze jego podopieczne wyjdą jeszcze bardziej wyluzowane, niż jak to miało miejsce przez pierwsza dwa sety dzisiejszej potyczki.

- Wszyscy bardzo chcieliby się dowiedzieć, co to się stało po tych pierwszych dwóch setach, po tych sześciu minutach przerwy, ale w sporcie nie ma prostych odpowiedzi. Nie ważne jak to się nazywa: czy to stres, czy nerwy, czy wynik bardzo dobrej gry czy słabej gry przeciwnika, to losy tego spotkania potoczyły się tak, jak potoczyły. Byliśmy w bardzo mocnych i gorących opałach. Nie będę się kusił o analizę, co z czego wynikało i dlaczego. Mamy na to czas kilka godzin po meczu. Cieszę się, że wygraliśmy to spotkanie. Mam nadzieję, że w następnych meczach będziemy trochę bardziej wyluzowani, tak jak to było w pierwszych dwóch partiach - skomentował po spotkaniu Jerzy Matlak.

Najnowsze