– Reprezentację Polski znamy bardzo dobrze, bo występuje we wszystkich poważnych imprezach. Oglądaliśmy ich mecze. Oczywiście są murowanymi faworytami, jednym z najlepszych zespołów świata i mecz z wami będzie dla nas bardzo trudny – nie ukrywa Fernandez. – Uważam jednak, że grając na swoim poziomie, też potrafimy być niebezpieczni. Możemy szukać szansy wygrania tego meczu, czemu nie?
Na pytanie, kogo obawia się lub kogo ceni najbardziej w ekipie Biało-Czerwonych, odpowiada: – Trudno wybrać. Jest tam dwunastu siatkarzy być może najlepszych na świecie. Wilfredo Leon jest na światowym topie, może także Michał Kubiak, który gra znakomicie, poza tym macie bardzo dobrego rozgrywającego.
Fernandez uważa, że tylko jeden element może napsuć krwi Polakom. – Wszystko zaczyna się od zagrywki. Jeśli nie serwujesz dobrze przeciwko takiemu teamowi jak Polska, to ciężko potem coś ugrać w bloku i obronie. Z tego powodu musimy się starać przycisnąć serwisem, a potem próbować odpierać ataki – zapowiada hiszpański siatkarz