Były kapitan kadry uderza w Heynena. „Brak formy i pewności siebie”
– Na razie w tym turnieju trochę szukamy siebie i wierzę, że w miarę upływu mistrzostw na nowo się odnajdziemy. Chciałbym, by stało się to jak najszybciej – dodaje Kubiak, który nie wychodzi zbyt daleko z myślami o kolejnych rundach ME. Jeśli Polacy dotrą do półfinału, mogą trafić na przykład na... Francuzów, z którymi doznali bolesnej porażki w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich. – Do półfinału najpierw trzeba wejść. W Tokio już myśleliśmy o półfinałach i finałach, a skończyło się jak się skończyło – kwituje Kubiak.
Polscy siatkarze perfidnie oszukani?! Prawdziwa furia, te obrazki nie pozostawiają złudzeń
Polacy wygrali co prawda trzy mecze na trzy rozegrane w tym z mistrzami Europy, Serbami, ale jednocześnie nie zachwycili w kilku fragmentach spotkań ze słabeuszami, tracąc sety z Portugalią i Grecją. Czy to niepokoi kapitana kadry? – Jesteśmy może też trochę za bardzo rozpieszczeni i przyzwyczailiśmy wszystkich, że takie mecze wygrywamy po 3:0. Tymczasem z drugiej strony boiska też stoją ludzie, którzy mają ambicje i przyjechali tu pograć. Dla nich to jest fajne doświadczenie, że mogą z nami powalczyć przy takiej publiczności. I korzystają z tego – podsumował Michał Kubiak.