Siatkówka, Marcin Janusz, rozgrywający, MŚ siatkarzy

i

Autor: FIVB Marcin Janusz rozgrywa piłkę

Półfinał MŚ siatkarzy

Mocne słowa Marcina Janusza przed meczem z Brazylią: Nie mamy słabych punktów

2022-09-10 9:27

– Było blisko, by wszystko, na co pracowaliśmy od miesięcy, nam uciekło w ćwierćfinale z USA. Dla mnie każdy mecz jest czymś wyjątkowym, co będę wspominał do końca życia, ale nie ma co się na tym skupiać, teraz przed nami dwa ważne starcia – zapowiada Marcin Janusz, rozgrywający reprezentacji Polski siatkarzy przed półfinałem MŚ 2022 z Brazylią (10.09 o 18.00 w Katowicach).

Polacy są pewni walki o medale, ale krążka w ręku oczywiście jeszcze nie mają. Bez względu na wynik sobotniej potyczki z Canarinhos zagrają o miejsce na podium. Chcą oczywiście powtórki sprzed 4 i 8 lat, z tym samym trzeciego z rzędu mistrzostwa świata. – Jesteśmy w strefie medalowej, to niesamowite, ale na razie medalu jeszcze nie zdobyliśmy – przypomina nasz rozgrywający. W sobotę 10 września o 18.00 Polacy grają z Brazylią, a trzy godziny później na parkiet wyjdą Włosi i Słoweńcy. – Wiemy, że stać nas na dużo i postaramy się wygrać jak najwięcej – podkreśla Janusz – chociaż czeka nas ciężka walka z zespołem, którego kombinacyjny styl zawsze się podobał i był wzorem dla wielu młodych siatkarzy. To jest zdecydowanie inny zespół niż Amerykanie, ale uważam, że swoją solidnością możemy go pokonać.

Brazylijczyk zaskakuje przed półfinałem MŚ siatkarzy z Polską. Nie mamy „jednego groźnego gracza”. Mocne słowa!

– Brazylia to zupełnie inna drużyna – uważa Janusz. – Czy będzie łatwiej czy trudniej? Na pewno stawka będzie większa. Ich forma rośnie z meczu na mecz, widać, że grają lepiej niż na początku turnieju. Faworyta trudno wskazać, ale my się nikogo nie boimy, nie robiliśmy żadnych kombinacji na drodze do strefy medalowej, znamy swoją wartość i jesteśmy w stanie wygrać z każdym. My mamy graczy takich jak Kamil Semeniuk, który jest prawdziwą maszyną. Wchodzi po długim staniu w kwadracie i strzela asa w kluczowym momencie tie-breaka z USA. Coś niesamowitego. To najlepiej pokazuje siłę naszej drużyny. Mamy graczy stanowiących zagrożenie z każdej strefy. Ktokolwiek idzie na zagrywkę, potrafi zrobić różnicę.

Polscy siatkarze włożyli sobie smoczki do buzi po wygranej z USA! Jaki był powód? Wyjątkowe święto w kadrze

QUIZ. Ile wiesz o siatkarskich mistrzostwach świata?!
Pytanie 1 z 15
Ile razy reprezentacja Polski siatkarzy została mistrzem świata?

Trener Nikola Grbić w przemowie przed meczem ćwierćfinałowym mundialu powiedział siatkarzom, że jako zawodnik innej drużyny najbardziej nie chciałby się zmierzyć z Polską. Serb stale motywuje podopiecznych i wpaja w nich, że nie muszą się oglądać na nikogo. Takie podejście prowadzi na razie Biało-Czerwonych od wygranej do wygranej.

Bohater końcówki meczu Polska – USA Kamil Semeniuk surowo o swojej grze: Piach był straszny...

Marcin Janusz zgadza się z tym podejściem selekcjonera. – Jesteśmy bardzo niewygodnym przeciwnikiem, bo w naszej drużynie ciężko znaleźć słabe punkty. Czasem oczywiście gra faluje i nie wszystko wygląda idealnie, ale ogólnie nie mamy słabych stron.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze