MŚ siatkarzy: Polacy pogonili Kangury. 3:0 z Australią [ZDJĘCIA]

2014-09-02 23:58

Polska - Australia 3:0. Biało-czerwoni są wciąż niepokonani podczas mistrzostw świata w siatkówce 2014. I to dosłownie. Podopieczni Stephane'a Antigi w tegorocznym turnieju nie stracili jeszcze seta! W starciu z Australią ich triumf też ani chwilę nie wydawał się zagrożony. Nerwowo zrobiło się dopiero w samej końcówce.

Triumfalny pochód naszych reprezentantów trwa. Po koncercie na Stadionie Narodowym, we wtorek spodziewano się od Michała Winiarskiego i spółki cudów. I te - choć może tym razem nie tak spektakularne - znowu zobaczyliśmy.

Belgia rozbiła Portoryko

Dwa lata temu podczas igrzysk olimpijskich w Londynie Polacy przegrali z Australijczykami 1:3. Po wtorkowym meczu mało kto by uwierzył. Podopieczni Stephane'a Antigi nie pozostawili rywalom żadnych złudzeń. Rewanż to mało powiedziane. Michał Winiarski? Klasa. Mariusz Wlazły? Jakby uprawiał inną dyscyplinę. Mateusz Mika? Zapowiada się gwiazda całego turnieju. A to nie koniec. Znakomitą skuteczność zanotował przecież również Piotr Nowakowski. Dla innych nie starczyło miejsca na boisku.

Jeśli mamy wspomnieć o pewnym niedosycie, to dotyczyłby on głównie podopiecznych Jona Uriarte. Przeciwnicy "biało-czerwonych" zwyczajnie nie zaistnieli we Wrocławiu. Przyjechali, poodbijali i zniknęli w szatni. Gdyby nie fenomenalny Thomas Edgar, mecz mógłby się w ogóle nie zaczynać. Nie miałoby to sensu.

Kolejne spotkanie Polaków 4 września, z Wenezuelą.

Polska - Australia 3:0 (25:17 25:19, 25:22)

Polska: Piotr Nowakowski, Paweł Zagumny, Mateusz Mika, Mariusz Wlazły, Karol Kłos, Michał Winiarski, Dawid Konarski, Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Marcin Możdżonek, Rafał Buszek, Paweł Zatorski

Australia: Grigory Sukochev, Aidan Zingel, Thomas Edgar, Adam White, Nehemiah Mote, Luke Smith, Luke Perry, Nathan Roberts, Harrison Peacock, Thomas Ewen Douglas-Powell

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Hubert Hurkacz - Matteo Berrettini

Świetny mecz w wykonaniu Polaka. A w II rundzie na Hubiego czeka Dominic Thiem. Zajmujący 4. miejsce w rankingu ATP Austriak właśnie wygrał turniej w Indian Wells

6:4, 6:3

JEEESTTT!!!!!!!! HUBERT HURKACZ WYGRYWA MECZ! 6:4, 6:3 z Matteo Berretttinim i Polak jest w II rundzie Miami Open!

40-15

TRZY PIŁKI MECZOWE!

6:4, 5:3

Gem dla Hurkacza! PRZEŁAMANIE!!! Polak przegrywał w gemie 15-40. Wtedy jednak podkręcił tempo. Wygrał cztery kolejne wymiany i prowadzi z przełamaniem! Zaraz będzie serwować i może przypieczętować zwycięstwo!

Polak ma breakpointa!

40-40

6:4, 4:3

Gem dla Hurkacza. Polak znów prowadzi. Popisał się w tym gemie precyzją godną podziwu. W trzech ostatnich akcjach zakończył wymiany, trafiając w linie!

6:4, 3:3

Gem dla Berrettiniego. Włoch wygrywa pewnie gema, do zera. Po jednej z wymian zadrżeliśmy, bo Hubert poślizgnął się i wywrócił na kort. Wyglądało to groźnie, ale na szczęście wszystko jest OK

Hurkacz właśnie przewrócił się na kort. Na szczęście nic złego się nie stało. Polak przegrywa w gemie 0-40

6:4, 3:2

Gem dla Hurkacza. Polak poszedł za ciosem. Dobry gem. Pewnie wygrywane wymiany. Włoch zaczyna się denerwować. Pierwsze nerwowe okrzyki rzymianina. Trzy gemy z rzędu wygrane przez wrocławianina. Ten ostatni do 15

6:4, 2:2

Gem dla Hurkacza! PRZEŁAMANIE. Polak szybko odrobił stratę przełamania i mamy remis. Widowiskowy gem, dużo pięknych wymian. Obaj - najpierw Polak a potem Włoch - popisali się zagraniami między nogami. A najważniejsze, że na koniec tej pięknej gry Polak mógł się cieszyć z przełamania podania rywala!

Polak ma szansę na przełamanie

6:4, 1:2

Gem dla Berrettiniego. PRZEŁAMANIE. Niestety Polak przegrał gema przy własnym podaniu. I to w kiepskim stylu. Praktycznie wszystkie wymiany przegrane po prostych i niewymuszonych błędach. Włoch prowadzi po raz pierwszy w tym spotkaniu

15-40 Polak popełnił teraz kilka prostych błędów. Koncentracja gdzieś uleciała. Hurkacz broni breakpointów

6:4, 1:1

Gem dla Berrettiniego. Włoch wysyła sygnał, że broni nie składa. Gem wygrany "na sucho" - szybko i do zera. Mamy remis w drugim secie

6:4, 1:0

Gem dla Hurkacza. Bardzo dobry gem w wykonaniu Polaka, który chyba coraz lepiej i coraz pewniej czuje się na korcie. Gem wygrany do 15 po efektownych akcjach wrocławianina

Zaczynamy drugiego seta. Serwuje Hubert Hurkacz i jest 15-15

6:4

GEM i SET DLA HUBERTA HURKACZA. Polak przełamuje serwis rywala i to w jakim stylu! Do zera! Lepszego momentu na ofensywę nie mogło być. Pierwszy set dla wrocławianina!

40-0 Polak ma trzy piłki setowe! Dawaj Hubi!

30-0 dla Polaka! Bardzo ważny moment...

5:4

Gem dla Hurkacza. As serwisowy Polaka kończy gema. Wcześniej sporo długich i ciekawych wymian. Raz Hubertowi dopisało trochę szczęście, bo był już w głębokiej defensywie, ale rywal minimalnie się pomylił. Wciąż bez przełamania w tym meczu

4:4

Gem dla Berrettiniego. Włoch znów doprowadził do remisu. Gem zaczął się obiecująco, Hubert wygrał pierwszą wymianę. Potem jednak rywal kontrolował sytuację. Wygrał gema do 15

4:3

Gem dla Hurkacza. Ważny gem, który zaczął się źle. Polak przegrywał 0-30. Na szczęście opanował sytuację, pomagając sobie serwisem. Przy 40-30 popełnił podwójny błąd serwisowy i zrobiła się równowaga, ale zaraz potem Hubi popisał się dwoma dobrymi akcjami

30-30. A serwujący Polak przegrywał już 0-30

3:3

Gem dla Berrettiniego. Tenisista z Rzymu wygrywa gema przy własnym podaniu i znów mamy remis. Gem wygrany do 15. Polak nie nawiązał w nim walki. Jedyna wymiana, którą Berrettini przegrał zakończyła się jego błędem, gdy próbował zaskoczyć Hurkacza skrótem

3:2

Gem dla Hurkacza. Polak ponownie na prowadzeniu. Dobry gem w wykonaniu Huberta. Na koniec efektowna akcja serw plus wolej. Hurkacz ruszył do siatki i skończył wymianę

2:2

Gem dla Berrettiniego. Zacięty gem. Ładne akcje z obu stron. Szczególnie lob Polaka był efektowny. Przy 40-30 dla Włocha Hubert zaatakował agresywnym returnem, ale piłka niestety zatrzymała się na taśmie

2:1

Gem dla Hurkacza. Dużo lepszy gem serwisowy Polaka niż ten pierwszy. Wygrywa go wrocławianin do 15. Szybko zrobiło się 40-0. Potem Hubi popełnił prosty błąd, gdy miał już praktycznie wygraną wymianę, ale po chwili niezrażony tym zaserwował potężnie, a Włoch odegrał w siatkę

1:1

Gem dla Berrettiniego. Włoch dużo pewniej wygrywa gema przy własnym podaniu. Do 15. Polak w kilku wymianach popisał się ładnymi akcjami w defensywie, ale zabrakło mu dokładności gdy próbował przejąć w nich inicjatywę. Na koniec as serwisowy rywala

1:0

Gem dla Hurkacza. Ufff... Trudny początek. Polak musiał się bronić przed przełamaniem. Rywal miał aż trzy breakpointy. Hubert wybronił się. Na koniec as serwisowy. Berrettini pokazał już jednak, że jest niewygodnym rywalem. Bardzo dobrze returnował, kiedy tylko nadarzyła się okazja

Polak znów broni breakpointa. Nerwowy początek

40-40

30-40 Jeszcze jeden breakpoint

0-40 Źle zaczyna się to spotkanie dla Polaka. Broni od razu trzech breakpointów...

GRAMY! Serwuje Hubert Hurkacz

Panowie rozpoczęli już rozgrzewkę

Hubert Hurkacz i Matteo Berrettini są już na korcie

Jeżeli chodzi o Berrettiniego to jest ciekawy polski wątek związany z tym tenisistą. Jego trenerem jest... zięć Zbigniewa Bońka. Sam prezes PZPN przyznał, że dziś kibicować będzie Włochowi

Hubert Hurkacz po przylocie do Miami i pierwszych treningach zrobił sobie zdjęcie na tle wielkiego kortu centralnego. Nie wiedział jeszcze wtedy, że właśnie tam zagra pierwszy mecz

Tipsarević właśnie wygrał 6:3, 6:3. Zatem już za chwilę na korcie centralnym w Miami pojawią się Hubert Hurkacz i Mattego Berrettini

W Miami gra toczy się o dużo punktów i bardzo duże pieniądze. Premie są takie same jak w Indian Wells. Już sam występ w I rundzie każdy tenisista nagradzany jest premią w wysokości 16,4 tys. dolarów. Za awans do II rundy zawodnicy dostaną już po 26,4 tys. dol.

Tipsarević przełamał serwis rywala i prowadzi już 6:3, 3:1. Zatem coraz bliżej do meczu Hurkacza

Jeżeli Polak pokona Włocha, w II rundzie turnieju w Miami zagra z... Dominikiem Thiemem. Austriak w świetnym stylu wygrał właśnie turniej w Indian Wells, pokonując w finale Rogera Federera (3:6, 6:3, 7:5).

W meczu Tipsarević - Klahn zakończył się właśnie pierwszy set. Serb wygrał go 6:3. Przypominamy, że na koniec właśnie tego meczu czekają Hurkacz i Berrettini

Hurkacz grał już raz z Berrettinim, rok temu, w kwalifikacjach do Australian Open 2018. Wrocławianin przegrał wtedy 6:7(5), 3:6. Czas na rewanż w Miami.

Zdaniem bukmacherów w meczu Hubert Hurkacz - Matteo Berrettini nie ma zdecydowanego faworyta. Nieco wyżej oceniane są szanse zajmującego 52. miejsce w rankingu ATP Włocha. Kiedy Polak walczył dzielnie w Indian Wells, Berrettini wygrał turnieju ATP Challenger w Phoenix

A tak prezentuje się ogromny kort centralny, na którym ok. godziny 21.30-22.00 czasu polskiego zacznie swój mecz Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz poczeka dłużej na swój mecz, ale za to zagra na głównym obiekcie. A ten po przeniesieniu Miami Open z Key Biscayne na obiekty Hard Rock Stadium jest imponujący. Od tego roku tenisiści rywalizują na stadionie do futbolu amerykańskiego i w jego okolicach

WAŻNA INFORMACJA: Organizatorzy zmienili właśnie plan gier i zmiana ta ma duży wpływ na godzinę początku meczu Huberta Hurkacza. Ponieważ z turnieju wycofał się Tomas Berdych, na kort centralny, gdzie miał grać Czech, przeniesiono mecz Hurkacz - Berrettini. Polak i Włoch zaczną po spotkaniu Tipsarević - Klahn, a ten rozpocznie się ok. godz. 20. Zatem Hurkacza na korcie zobaczymy dopiero ok. godziny 21.30-22.00

Z turnieju Miami Open odpadły dzisiaj niestety Iga Świątek i Magda Linette. Obie Polki przegrały swoje mecze w finałowej rundzie kwalifikacji. Czas na pierwsze dzisiaj polskie zwycięstwo w Miami

W meczu Carballes - Kudla właśnie skończył się pierwszy set. Carballes wygrał 6:1. Zatem coraz bliżej do meczu Hurkacza

Witamy w naszej relacji na żywo z meczu Hubert Hurkacz - Matteo Berrettini w I rundzie turnieju ATP w Miami. Początek rywalizacji ok. godziny 20:15, może nieco później. To zależy od tego ile potrwa mecz Carballes - Kudla, który zaczął się ok. godz. 18:30.

Najnowsze