Siatkówka, mistrzostwa Europy, ME 2021, Polska - Serbia, siatkarze, Fabian Drzyzga, Piotr Nowakowski, Wilfredo Leon, Paweł Zatorski, Bartosz Kurek, Michał Kubiak

i

Autor: CEV Polscy siatkarze podczas meczu ME 2021 Polska - Serbia

Nagle zmienią rywali polskim siatkarzom? Niespodziewana informacja, jest reakcja władz

2021-09-13 15:05

Przed reprezentacją Polski w siatkówce trudny ćwierćfinałowy bój przeciwko Rosji w mistrzostwach Europy. We wtorek w Ergo Arenie podopieczni Vitala Heynena staną przed szansą awansu do półfinału tegorocznego czempionatu. Z pewnością polscy siatkarze chcą przed własną publicznością osiągnąć jak najlepszy wynik, by choć trochę poprawić nastroje po nieudanych igrzyskach w Tokio. Tymczasem pojawiły się nowe informacje, które mieszają w głowach kibiców.

Celem na ten sezon była najważniejsza impreza czterolecia (w tym przypadku pięciolecia) – igrzyska w Tokio. Niestety, polscy siatkarze nie byli w stanie przełamać klątwy ćwierćfinału igrzysk, i po raz piąty z rzędu odpadli na tym etapie rozgrywek. Kibiców nie pocieszył fakt, że podopieczni Heynena ulegli późniejszym mistrzom olimpijskim. Teraz Polacy znajdują się już w ćwierćfinale kolejnej mistrzowskiej imprezy, a cała ich koncentracja musi skupić się na tym meczu. Nie może w tym przeszkodzić zamieszanie, jakie wywołała grafika z oficjalnej strony tegorocznego czempionatu.

ME siatkarzy. Były kolega z kadry ocenia Michała Kubiaka. „W ataku to jest żebranie”

Kamil Semeniuk: Będziemy się bić z Rosją do końca

Polacy będą mieli zmienioną ścieżkę turniejową?

Drabinka nie rozpieszcza polskich siatkarzy. Po ewentualnym zwycięstwie w ćwierćfinale, mieli oni wpaść w półfinale na drużynę z grona: Chorwacja, Słowenia, Czechy, Francja. Kibice zauważyli, że droga ta jest wyjątkowo niewdzięczna. Reprezentacja Słowenii to prawdziwa zmora Polaków w siatkarskich mistrzostwach Europy. W trzech ostatnich edycjach biało-czerwoni odpadali z turnieju po spotkaniach z właśnie tym rywalem. W tym w ostatnim czempionacie Starego Kontynentu w 2019 roku, gdy Słoweńcy boleśnie pokonali kadrę prowadzoną przez Heynena w półfinale, czym pogrzebali nasze nadzieje na złoto. Z kolei Francja stanęła na drodze polskich siatkarzy w tegorocznej Lidze Narodów oraz w Tokio, więc świeże rany z meczów przeciwko „Trójkolorowym” nie zdążyły się jeszcze zagoić.

Suknia ślubna Karoliny Małysz kosztowała fortunę! Pracowały nad nią cztery krawcowe

Tymczasem w internecie pojawiły się szokujące informacje. Oficjalna strona mistrzostw zaprezentowała grafikę, na której drabinka turniejowa wygląda inaczej, niż zakładano. Nowa wersja zakładałaby półfinał pomiędzy Polską/Rosją a Holandią/Serbią. Taki pojedynek z pewnością przyniósłby większy spokój kibicom reprezentacji, gdyż obie te drużyny wydają się być łatwiejszym rywalem niż Francja bądź Słowenia.

Grafika ta została jednak usunięta ze strony po kilkudziesięciu minutach, należy więc uznać, iż był to błąd grafika odpowiedzialnego za obsługę mistrzostw Europy. Na ten moment w drabince turnieju nie ma zmian, choć w siatkówce wszystko może się błyskawicznie obrócić o 180 stopni. Przekonali się o tym sami Polacy, którzy szykowali się na poranny mecz w ćwierćfinale igrzysk, a w ostatniej chwili godzinę starcia z Francuzami zmieniono na zdecydowanie późniejszą.

Sonda
Czy siatkarze sięgną po medal na mistrzostwach Europy?
Najnowsze