Vital Heynen ma na swoim koncie już mnóstwo sukcesów. Zarówno w roli zawodnika, jak i trenera. Jako szkoleniowiec miał już okazję pracować w największych klubach siatkarskim na Starym Kontynencie, ale obecnie jest odpowiedzialny za prowadzenie reprezentacji Polski. W biało-czerwonych barwach zdobył przede wszystkim mistrzostwo świata, a także medale innych dużych imprez.
Vital Heynen odejdzie z polskiej reprezentacji? Niepokojące wiadomości
Najważniejsze jednak wciąż przed Heynenem i polskimi siatkarzami. Biało-czerwoni będą faworytami do złotego medalu igrzysk olimpijskich, które rozpoczną się pod koniec lipca. I nie jest tajemnicą, że właśnie taki cel został przed nimi postawiony. Brak zwycięstwa na igrzyskach może zostać odebrany jako porażka, choć to będzie zależne od tego, jak Polacy zaprezentują się na wielkiej imprezie.
Heynen w Polsce pracuje już trzy lata i na pewno będzie prowadził mistrzów świata do zakończenia mistrzostw Europy, które odbędą się niedługo po igrzyskach. Pytanie jednak, co później? Jasnym jest, że dużo będzie zależało od wyniku w Tokio, ale to nie jedyny czynnik, który może zadecydować o losach Heynena w polskiej kadrze.
Polska może stracić Heynena. Te słowa mówią wszystko
Innym powodem mogą być wybory w PZPS. W rozmowie z portalem sport.pl mówił o tym prezes związku, Jacek Kasprzyk. - Co będzie po igrzyskach? Powiedzieliśmy sobie, że zajmiemy się tym po Tokio. Jeżeli będzie chciał zostać, będzie to możliwe. Natomiast być może będzie zmiana prezesa i zarządu. Nie chcielibyśmy narzucić "naszego" trenera nowemu zarządowi - powiedział Kasprzyk.
A wiadomości o możliwej stracie Heynena nie są wiadomościami, które polscy kibice chcieliby usłyszeć. Kasprzyk uważa również, że sam Belg może zadecydować o zakończeniu współpracy. - Często jest też tak, że wypala się nie tylko trener, ale i drużyna przy trenerze. On może nie mieć czego więcej dać drużynie, a my mamy ogromny potencjał, mamy z czego wybierać. To, poza dwoma-trzema zawodnikami, młoda drużyna - wyjaśnił prezes PZPS.