Siatkówka, Jastrzębski Węgiel, Tomasz Fornal, Norbert Huber

i

Autor: CEV Tomasz Fornal i Norbert Huber

Super Express wybrał

Oto Drużyna Marzeń PlusLigi. Pięciu Polaków, dominuje jeden klub i to wcale nie lider tabeli

2024-04-10 15:14

Właśnie rusza play-off PlusLigi siatkarzy. Mistrza Polski poznamy za niespełna trzy tygodnie, ale warto jeszcze wrócić do wydarzeń z sezonu zasadniczego, w którym nie zabrakło emocji, sensacji i szokujących rozstrzygnięć. „Super Express” tradycyjnie ułożył Dream Team – drużynę marzeń fazy regularnej, która trwała długie 30 kolejek.

Już na półmetku sezonu w lidze dominowali reprezentanci Polski i nie inaczej jest w tej chwili. Trzy miesiące temu w naszym zestawieniu wyróżniających się postaci PlusLigi znalazło się aż pięciu kadrowiczów Nikoli Grbicia. Gdy podsumowaliśmy rundę zasadniczą, znowu wśród gwiazd jest piątka członków drużyny narodowej, choć nie są to te same nazwiska. I tym lepiej! Bo to oznacza, że potencjalni olimpijczycy utrzymują się w kapitalnej formie.

Ciarki przechodzą po tych słowach o Wilfredo Leonie. Poważne problemy. Sytuacja robi się nieciekawa

Powody do radości mają w Aluronie, bo w Dream Teamie „SE” znalazło się aż czterech przedstawicieli klubu z Zawiercia. A to dlatego, że w ostatnich tygodniach gra tej świetnie zrównoważonej drużyny mogła zadowolić największych koneserów i jej mistrzowskie aspiracje są uzasadnione.

Drużyna Marzeń PlusLigi 2023/24 po sezonie zasadniczym [WYBÓR „SE”]

Miguel Tavares (31 l., rozgrywający, Aluron Zawiercie)

Im bliżej było końca sezonu, tym lepiej poczynał sobie zespół z Zawiercia. Wygląda na to, że trener Michał Winiarski ułożył optymalny skład, a mając tak kreatywnego dyrygenta jak Portugalczyk, może być spokojny o sportową „chemię”. W klubie otwarcie mówią, że nastał czas na wielkie sukcesy. Puchar Polski 2024 już jest. Co będzie po play-off?

Marcin Możdżonek startował w wyborach na prezydenta Olsztyna. Mamy oficjalne wyniki

Karol Butryn (31 l., atakujący, Aluron Zawiercie)

Dziesięć tytułów MVP meczu w rundzie zasadniczej mówi wiele, bombardier z Zawiercia przegonił pod tym względem konkurentów. Ostatnio osiągnął stabilny poziom, rzadko schodził poniżej 20 punktów w spotkaniu. Jest poza tym lekiem na końcówki setów, gdy rywala trzeba po prostu sportowo dobić. Na pewno też wzrosły szanse, by wywalczył nominację olimpijską.

Artur Szalpuk (29 l., przyjmujący, Projekt Warszawa)

Projekt należał w tym sezonie do najrówniej grających zespołów PlusLigi, a do tego doszło niedawno główne trofeum zdobyte w europejskim Pucharze Challenge. Kiedy ten zespół doświadczonych ligowców i reprezentantów krajów wejdzie na swoje obroty, mało kto może się przeciwstawić. A Szalpuk, choć nieco cierpi na przyjęciu, często pełni rolę dżokera.

Trener Stefano Lavarini zadecydował: oto skład reprezentacji siatkarek na sezon olimpijski. 30 nazwisk na liście, są wszystkie gwiazdy

Tomasz Fornal (27 l., przyjmujący, Jastrzębski Węgiel)

Dwa tytuły mistrza Polski w trzech ostatnich sezonach, drugi z rzędu udział w finale Ligi Mistrzów, imponująca wszechstronność, do której powinien dążyć każdy adept siatkówki – to wszystko czyni z „Forniego” jednego z najważniejszych siatkarzy PlusLigi. A w perspektywie – także olimpijskiej reprezentacji Polski. Trudno sobie wyobrazić, by mogło go zabraknąć na igrzyskach.

Siatkówka, Tomasz Fornal, Jastrzębski Węgiel

i

Autor: CEV Tomasz Fornal
QUIZ: Rozpoznasz polskich siatkarzy? Komplet punktów to obowiązek prawdziwego kibica!
Pytanie 1 z 20
Zaczynamy z wysokiego C. Siatkarz na zdjęciu to...
Bartosz Kurek

Norbert Huber (26 l., środkowy, Jastrzębski Węgiel)

W 28 meczach sezonu zasadniczego zaliczył niebotyczne 115 bloków! To oczywiście tylko jeden element z przebogatego repertuaru siatkarza mistrzów Polski, który przebojem wszedł rok temu do reprezentacji Nikoli Grbicia. Nie zazdrościmy przeciwnikom, którzy muszą ograć „Norbiego” nad siatką. To się rzadko kiedy udaje. Bez niego nie ma marzeń o złocie – ani PlusLigi, ani igrzysk.

To był główny powód katastrofy Zaksy? Mistrz świata wymienia serię problemów

Mateusz Bieniek (31 l., środkowy, Aluron Zawiercie)

Kiedy w meczu z GKS zaliczył 26 pkt przy 81-procentowej skuteczności ataku, kibice przecierali oczy z zdumienia, że takiego wyczynu dokonał środkowy. Tymczasem „Bieniu”, znany może najbardziej z bardzo trudnej do odebrania zagrywki, od momentu powrotu po urazie prezentuje formę stabilną jak skała. Kiedy na skrzydłach nie idzie, do Bieńka można grać w ciemno.

Luke Perry (29 l., libero, Aluron Zawiercie)

Australijski sztukmistrz z Zawiercia imponował już w poprzednim sezonie w barwach Trefla Gdańsk, gdzie skuteczność przyjęcia zagrywki doprowadzał do perfekcji. Stworzony jest do najtrudniejszych meczów i skrajnie ciężkich piłek, które potrafi ratować w ekwilibrystycznych pozycjach. Niektóre jego obrony warto odtwarzać po kilka razy, tak są niewiarygodne.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze