Wszystko za sprawą akcji charytatywnej "Szlachetna Paczka", podczas której można pomóc w świątecznych dniach tym, których los nie oszczędza. Rodziny dotknięte biedą mogą liczyć na wsparcie od anonimowych osób chcących się włączyć w akcję pomocy. Ale "Szlachetną Paczkę" zdecydowało się także wesprzeć wiele osób publicznych, od prezydenta RP Bronisława Komorowskiego poczynając.
Byli w każdym dziale
W gronie darczyńców nie zabrakło gwiazd sportu. Siatkarze, którzy często uczestniczą w charytatywnych przedsięwzięciach związanych z pomocą dzieciom, chcieli też pomóc całym rodzinom. Stąd obecność trójki kadrowiczów Andrei Anastasiego w warszawskim supermarkecie. Kapitan biało-czerwonych Marcin Możdżonek (26 l.) i jego dwaj koledzy z drużyny, przyjmujący Michał Kubiak (24 l.) i atakujący Zbigniew Bartman (24 l.) zwijali się w sklepie jak w ukropie, bo musieli zajrzeć niemal do każdego działu.
Dla rodziny z Małopolski
- Ani przez moment nie zastanawialiśmy się, czy wziąć udział w akcji - przyznał Możdżonek. - W Polsce jest tak wielu potrzebujących.
Nasi kadrowicze zrobili obfite zakupy dla rodziny z ośmiorgiem dzieci pochodzącej z Małopolski. W gigantycznych koszach znalazły się liczne produkty spożywcze, sprzęt AGD, garnki, obuwie, środki czystości i ubrania.
Oni też pomagali
Agnieszka i Urszula Radwańskie
Monika Pyrek, Tomasz Majewski, Piotr Małachowski
Jerzy Dudek i jego przyjaciele z Realu Madryt
Mariusz Czerkawski
piłkarze Wisły Kraków
piłkarze Cracovii Kraków
Jerzy Dudek zachęca do pomocy bliźnim
Szlachetna Paczka to ogólnopolska akcja realizowana od 2001 roku przez Stowarzyszenie "Wiosna". Głównym jej założeniem jest idea przekazywania bezpośredniej pomocy potrzebującym poprzez kompletowanie paczek z artykułami pierwszej potrzeby. - Każdy może zostać bohaterem, wystarczy wejść na stronę akcji i przygotować paczkę dla rodziny w potrzebie - zachęca były bramkarz Realu Madryt Jerzy Dudek (38 l.).