Polacy do awansu potrzebowali wygranej w dwóch setach. Plan wykonali bardzo szybko. Zwyciężyli w dwóch pierwszych partiach i mogli już odetchnąć z ulgą. Biało-czerwoni chcieli dopełnić dzieła i wygrać w trzech setach, ale Rosjanie zdołali doprowadzić do tie-breaka.
- Byliśmy niesieni na skrzydłach. Szkoda, że coś zaczęło nie wychodzić i poszła lawina błędów. Ciężko było przełamać Rosjan w tych dwóch setach, ale dobrze zaczęliśmy tie-break i Rosjanie pękli - powiedział Nowakowski.
- Po drugim secie radość była tylko na boisku. W szatni było tylko kontemplowanie tych dwóch wygranych setów i myślenie o trzecim. Chcieliśmy dopełnić dzieła. Niestety się nie udało. Cieszmy się jednak ze zwycięstwa i zajęcia pierwszego miejsca - dodał polski środkowy.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail