Jakub Kochanowski

i

Autor: Cyfrasport Jakub Kochanowski

Liga Narodów

Polski siatkarz nie wytrzymał po meczu z Bułgarią. Nie zamierzał milczeć, ostre słowa

2024-06-04 22:23

Polscy siatkarze udanie rozpoczęli drugi turniej Ligi Narodów od zwycięstwa 3:1 z Bułgarią, choć słabo weszli w mecz i przegrali pierwszego seta. W nim sporą rolę niespodziewanie odegrali... sędziowie. Jakub Kochanowski po spotkaniu nie wytrzymał i nie zamierzał milczeć. Ostro skomentował pracę arbitrów w meczu z Bułgarami.

Polscy siatkarze udali się do Japonii w teoretycznie mocniejszym składzie niż w pierwszym turnieju Ligi Narodów, ale początek meczu z Bułgarią tego nie potwierdził. Dla wielu zawodników Nikoli Grbicia był to początek sezonu reprezentacyjnego i dało się to odczuć. W pierwszym secie wtorkowego spotkania popełnili mnóstwo błędów, ale kilka z nich wzbudziło wielkie emocje. Zwłaszcza błędy ustawienia odgwizdywane przez sędziów zaskakująco często. Drugi sędzia Alblooshi Ismail Ibrahim stał się niespodziewanie jednym z bohaterów pierwszego seta, a Polacy mieli do jego pracy wyraźne zastrzeżenia, których nie uspokoił główny arbiter Muranaka Shin. Na szczęście Biało-Czerwonym udało się później uspokoić i wygrali mecz 3:1, ale po ostatniej akcji wciąż mieli w pamięci przeprawy z nadwrażliwymi sędziami.

Aleksander Śliwka mówi o problemach polskich siatkarzy w meczu z Bułgarią. „To będziemy chcieli poprawić”

Sonda
Czy polscy siatkarze zdobędą złoto na igrzyskach w Paryżu?

Jakub Kochanowski ostro o sędziach meczu z Bułgarią

Dziś sędzia narzucił mocne zasady, jakieś przez siebie wymyślone. Myślę, że gwizdanie błędu ustawienia też powinno mieć jakieś granice. Bo umówmy się, w siatkówce zawsze popełniamy błędy w ustawieniach, każda drużyna to robi i gdyby nam to zabrano [margines błędu - red.], to nie dałoby się grać w siatkówkę w obecnych czasach. Rozumiem jeśli błąd jest ewidentny, ale mam wrażenie, że dziś sędzia troszkę za bardzo chciał pokazać, że biegamy po boisku - powiedział po meczu Jakub Kochanowski, cytowany przez Sport.pl. Odniósł się też do problemów Polaków z zegarem odliczającym czas na zagrywkę.

Bartosz Kurek nie grał w kadrze dziewięć miesięcy, ale wreszcie wrócił. I nie ukrywa: „Czułem emocje”

Ten ciekawy system, który wymyślono na Ligę Narodów... Trzeba tego po prostu pilnować, że nie ma tyle czasu, ile normalnie na zagrywkę - odpowiedział bez ogródek polski środkowy. Po zwycięstwie z Bułgarią siatkarze Nikoli Grbicia mają w środę dzień wolny. Do gry wrócą dopiero w czwartek, gdy zmierzą się z Turcją. Początek spotkania o godzinie 12:30 czasu polskiego.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze