Nawet już dzisiaj (11.01) możemy poznać niektórych polskich ćwierćfinalistów, o ile oczywiście uzyskają korzystne wyniki. Każda wygrana Jastrzębskiego Węgla z Vojvodiną zapewni wicemistrzowi Polski pierwszą lokatę na koniec rozgrywek rundy grupowej LM i zagwarantuje występ w czołowej ósemce. Także Aluron ma sporo w swoich rękach, bo jeżeli podopieczni Michała Winiarskiego zdołają w Ankarze zwyciężyć za 3 pkt (3:0, 3:1), to również odskoczą w tabeli grupy B tak, że nikt ich już nie dogoni i uzyskają historyczny awans.
Jastrzębski Węgiel i Aluron awansują do ćwierćfinału?
Nieco inaczej wygląda sytuacja mistrzów Polski, siatkarzy Zaksy Kędzierzyn. Oni nawet w przypadku spodziewanej wygranej z czeskimi rywalami o bezpośredni awans powalczyć mogą dopiero w ostatniej klejce zmagań grupowych, gdy u siebie podejmą lidera grupy D, Itas Trentino. Ten mecz w praktyce zdecyduje o pierwszej pozycji i grze w ćwierćfinale.
Przypomnijmy, że nie trzeba wygrać grupy, by wystąpić w ¼ finału LM siatkarzy, jednak wtedy droga staje się nieco dłuższa. W rozgrywkach bierze udział 20 drużyn podzielonych na 5 grup. Zwycięzcy grup awansują do ćwierćfinału, a zespoły z drugich miejsc i najlepszy z trzecią lokatą rozegrają dodatkowe baraże o wejście do ósemki – to zmiana w stosunku do poprzedniego sezonu, kiedy to trzy najlepsze drużyny z drugich miejsc uzyskiwały awans.
Liga Mistrzów siatkarzy, środa 11 stycznia, KIEDY GRAJĄ
CEZ Karlovarsko – Zaksa Kędzierzyn-Koźle (17.00)
Vojvodina Nowy Sad – Jastrzębski Węgiel (18.00)
Halkbank Ankara – Aluron Zawiercie (18.30)