W ubiegłym tygodniu reprezentacja Polski w siatkówkę rozgrywała swoje mecze w ramach rozgrywek Ligi Narodów. Podopieczni trenera Nikoli Grbicia mierzyli się z: Argentyną, Włochami, Bułgarią oraz Francją. "Biało-czerwoni" nie grali podstawowym składem, a mimo to odnieśli porażkę tylko w meczu z Włochami i przez wszystkie mecze stracili cztery sety. Polacy następne spotkania będą rozgrywać 22 czerwca, do tej pory naszych siatkarzy zapewne czekają treningi oraz regeneracja.
Nikola Grbić zwolniony! Jest nazwisko jego następcy, Polacy dobrze go znają
Sprawdźcie, co Wilfredo Leon powiedział o swojej wierze, klikając w galerie poniżej
Reprezentacja Polski nie miała żadnych problemów na boisku, zaczęły się one później, a mianowicie chodzi o podróż do domu. Podopieczni Grbicia utknęli na lotnisku w Monachium, wszystko przez opóźnienie samolotu na trasie Montreal - Monachium. Ponad dwie godziny opóźnienia spowodowały, że siatkarze nie zdążyli na lot do Polski i tym samym musieli zostać w Niemczech. Internauci od razu zareagowali i zaczęli zaczepiać Ryszarda Czarneckiego. Nie bez powodu, ponieważ podczas mistrzostw Europy poseł mocno się przyczynił do załatwienia zastępczego lotu z Amsterdamu do Lublany, wówczas lot został odwołany.
Znamy rywala Lecha Poznań. To będzie trudna przeprawa w I rundzie eliminacji Ligi Mistrzów
Reprezentacja Polski następne mecze będzie rozgrywać w Bułgarii - Sofii. Tam zawodnicy Grbicia zmierzą się z: Brazylią, Kanadą, Australią i USA.
Marcin Najman surowo o sytuacji Macieja Rybusa. Jednoznaczna opinia! "Może Ruscy..."