O rozgrywającej głośno zrobiło się w listopadzie ubiegłego roku. Wówczas na łamach włoskiej gazety "La Gazzetta dello Sport" ukazało się zdjęcie, na którym polska siatkarka całuje się z Paolą Egonu, gwiazdą reprezentacji Włoch. Przyjmująca kilka dni wcześniej na łamach innej gazety z Półwyspu Apenińskiego "Corriere dello Sport" wyznała, że jest lesbijką.
Fotografia odbiła się szerokim echem nie tylko we Włoszech, gdzie na co dzień grają obie zawodniczki, ale także w Polsce, gdzie homoseksualizm nadal jest tematem tabu. - Słynne zdjęcie, o którym mówiła cała Polska. Przecież to było normalne zachowanie, kiedy po meczu chcesz pocałować ukochaną osobę. Gdybym całowała się wtedy z mężczyzną, pewnie nikt nie zwróciłby na to uwagi. A tak wybuchła wielka afera, że kobieta pocałowała kobietę - powiedziała Skorupa w rozmowie z tygodnikiem "Wprost".
Polka zdecydowała się ujawnić swoją orientację. - Jestem lesbijką i nie zamierzam robić z tego tajemnicy. Chcę być sobą, chcę być szczęśliwa i nie zrezygnuje z tego tylko dla czyjejś wygody - powiedziała siatkarka. Przyznała również, że wewnętrznie nie czuła potrzeby ujawniania swojej orientacji seksualnej. Tak odważna deklaracja nie zawsze jest mile widziana w sporcie.
- Znam w Polsce sporo dziewczyn, które są homoseksualne, ale się do tego nie przyznają. Nie decydują się o tym mówić ze względu na dyskryminację. Wiedzą, że będą potem nieprzyjemne konsekwencje, więc wychodzą z założenia, że lepiej czegoś nie powiedzieć - wyjaśnia Skorupa.