Są takie młode i pachnące

2003-12-31 1:00

Szczupły, wysportowany, mierzący 196 cm - drugi trener polskiej reprezentacji siatkarek Ireneusz Kłos (44 lata) na pewno może podobać się kobietom.

Nic więc dziwnego, że żona byłego znakomitego siatkarza była pełna obaw, gdy ten przyjął propozycję wspólnej pracy z Andrzejem Niemczykiem.

- Rozmawiałem długo na ten temat z żoną - przyznaje Ireneusz Kłos. - Wiele razy udowadniałem jej, że może na mnie polegać. Nie zawiodłem jej. Violetta wie, że może na mnie liczyć i nie musi się niczego obawiać.

- Przyzna pan jednak, że praca z reprezentacją kobiet to spora pokusa?

- Ależ oczywiście. Dla każdego mężczyzny. Przecież to są młode, pachnące, atrakcyjne, wysportowane dziewczyny. Wielu facetów oglądających mecze kobiet zwraca większą uwagę na ich wygląd niż na grę.

- Czy pański wygląd ma wpływ na pańską pracę z dziewczynami?

- To trudne pytanie. Możliwe, że tak. Być może moja aparycja ma wpływ na to, co dziewczyny robią podczas treningu. Jeżeli to może pomóc mi w pracy, to chyba dobrze.

- Drugim trenerem został pan nieoczekiwanie. Długo zastanawiał się pan nad propozycją Andrzeja Niemczyka?

- Nie zastanawiałem się nawet minuty. Otrzymałem telefon od trenera Niemczyka: Irek, pakuj się i przyjeżdżaj do Szczyrku. Tak też zrobiłem. Dla mnie, jako trenera na dorobku, to olbrzymia szansa.

- Jednak pańska umowa na pracę z reprezentacją wygasa już 15 stycznia. Co będzie później?

- Nie wiem. Rozmawiałem z Andrzejem Warychem, szefem wyszkolenia PZPS i Januszem Biesiadą, prezesem polskiego związku. Gratulowali mi szczerze wyboru na drugiego trenera kadry narodowej. Być może chcą jeszcze zobaczyć czy się sprawdzam w tej roli i co mogę wnieść do reprezentacji.

- Jakie są pańskie marzenia związane z podjęciem tej pracy?

- Przyznam szczerze, że marzy mi się wyjazd na igrzyska olimpijskie. Jako zawodnikowi nigdy mi się ta sztuka nie udała. Z igrzysk w Moskwie w 1980 roku wyeliminowała mnie kontuzja. Cztery lata później ze względów politycznych nie pojechaliśmy do Los Angeles.

Najnowsze