Siatkówka, Bogdanka Lublin, Wilfredo Leon, Puchar Challenge

i

Autor: CEV Wilfredo Leon i jego koledzy z Bogdanki

Siatkarski Puchar Challenge

Wilfredo Leon załatwił awans do ćwierćfinału europejskiego pucharu. Wytoczył największe działa, będzie finał?

2024-12-18 9:47

Już po trzech setach meczu Tourcoing – Bogdanka Lublin w rewanżu 1/8 finału siatkarskiego Pucharu Challenge było wiadomo, że polski zespół zagra w ćwierćfinale. Lublinianie prowadzili 2:1 i właśnie dwie wygrane partie wystarczyły im do awansu. By ostatecznie wygrali 3:1, zadbał gwiazdor gości Wilfredo Leon, wytaczający we Francji największe działa.

Kosmiczne zagrywki Leona

Pierwszy mecz w Lublinie Bogdanka wygrała 3:1. To oznaczało, że w rewanżu potrzebuje punktu, czyli dwóch wygranych partii, by awansować do czołowej ósemki bez grania dodatkowego złotego seta. Pierwszą odsłonę łatwo wygrała, drugą nieoczekiwanie przegrała, a potem... do akcji wszedł Wilfredo Leon. To, co zrobił, musiało zaboleć rywali. W trzeciej części francuski zespół miał szansę na sukces, prowadził 15:10. Wtedy na zagrywkę powędrował Leon. I pozostał na niej do stanu – uwaga! – 21:15 dla Bogdanki! To znaczy, że wykonywał serwis 11 razy z rzędu, a jego drużyna zdobywała punkt za punktem. Genialny przyjmujący zaliczył ostatecznie 21 pkt, w tym 5 asów serwisowych. I wybił z głowy gospodarzom wszelkie myśli o tym, że mogliby nawiązać walkę. 

Polskie siatkarki poznały rywalki w MŚ 2025. Świetne losowanie, wyjście z grupy to musi być spacerek

Wilfredo Leon: - Większą presję niż na IO, będę czuł grając przed polskimi kibicami

Obok włoskiego Lube Civitanova lublinianie pozostają głównym faworytem Pucharu Challenge, który jest trzecią co do ważności europejską rywalizacją w gronie klubów. Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie triumf w tych rozgrywkach odnieśli siatkarze Projektu Warszawa, odprawiając w finałowym dwumeczu włoską Monzę.

Wyjątkowe oświadczenie podopiecznego Nikoli Grbicia. To mogło się skończyć dramatycznie. Szczere słowa reprezentanta Polski

W ćwierćfinale rywalem Bogdanki będzie lepszy z dwójki Melilla (Hiszpania) – Naefels (Szwajcaria). Pierwszy mecz Hiszpanie wygrali 3:1. Bez względu na przeciwnika lublinianie będą faworytami. Natomiast na włoskiego potentata mogą trafić najwcześniej w finale i nie brak głosów, że tak właśnie będzie wyglądała para finałowa Challenge Cup 2024/25. 

QUIZ: Rozpoznasz polskich siatkarzy? Komplet punktów to obowiązek prawdziwego kibica!
Pytanie 1 z 20
Zaczynamy z wysokiego C. Siatkarz na zdjęciu to...
Bartosz Kurek

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze