Sebastian Świderski o wyborze Grbicia do kadry. „Miał nieprzyjemną rozmowę z szefem klubu”

Prezes PZPS od początku stawiał na Grbicia, już kilkadziesiąt minut po wyborze na stanowisko szefa związku po koniec września stwierdził, że to jego wymarzona kandydatura. Nie dziwi więc, że zrobił wszystko, by związek pozyskał go do współpracy. I tak prawdę mówiąc, cały konkurs był tylko kwestią formalną, na wypadek, gdyby jakiś kataklizm miał pozbawić Serba szans na pracę w naszym kraju. Wszystko rozbijało się o zgodę szefostwa obecnego klubu Grbicia, Perugii, z szalonym prezesem Gino Sircim na czele. Okazało się, że ostatecznie – mimo oporów Sirciego – serbski szkoleniowiec nie powinien napotkać trudności. Chociaż sprawy stawały na ostrzu noża, a ostatnie negocjacje z szefem Perugii nie należały do przyjaznych...

Mówił też o tym Świderski: – Nikola jest w trudnym klubie, gdzie jest trudny prezes. Ostatnia niedzielna rozmowa trenera z Sircim podobno nie należała do najmilszych. Ostatecznie zakończyło się naszym sukcesem. Inna sprawa, że do ostatnich godzin przed ogłoszeniem czekaliśmy na otrzymanie parafowanej umowy wstępnej. Podpis spłynął do nas około południa w środę 12 stycznia. Na tę chwilę Sirci się zgadza na Grbicia w kadrze i w Perugii. Ale zobaczymy jak to się rozwinie i na jak długo. Nikola jest zresztą gotowy do poniesienia konsekwencji. Trochę będzie zależało od wyników Perugii, bo jeśli będzie sobie radzić tak jak na razie w tym sezonie, to jestem spokojny, że zostanie i będzie mógł prowadzić ten klub nie tylko w tym, ale i w kolejnym sezonie. Z nami negocjacje prowadził menedżer Grbicia, ale sam Nikola wziął na siebie dyskusje z prezesem Sircim – dodaje Świderski, który sam nie kontaktował się z właścicielem klubu, który tak naprawdę przecież podkupił mu szkoleniowca z Zaksy (Grbić miał ważny kontrakt w Kędzierzynie, kiedy zgłosiła się po niego Perugia – red.).

Nikola Grbić selekcjonerem reprezentacji Polski! Kim jest nowy trener siatkarzy?

– Jakoś Sirci do mnie nie dzwonił, kiedy były rozmowy i decyzje na temat przejścia Nikoli do Perugii – przypomina szef PZPS. – Nie uważałem i nie uważam, że musiałbym wykonać telefon do niego. I nie nazywam tego zemstą, bo Grbić odchodził z Zaksy, a w tym momencie jest i w Perugii, i w reprezentacji Polski.

Oficjalnie: Nikola Grbić i Stefano Lavarini trenerami reprezentacji Polski w siatkówce

W tym sezonie siatkarzy czekają Liga Narodów i impreza docelowa, mistrzostwa świata na przełomie sierpnia i września w Rosji. – Mistrzostwa świata są dość szybko w tym roku, nie będzie czasu na przygotowania. Bronimy tytułu, ale nie chcę mówić, że jesteśmy faworytami, bo byliśmy nimi też w Tokio i wiadomo jak się skończyło. Ale jeśli zdobędziemy trzecie złoto z rzędu, to się nie obrazimy – mówi Świderski.

Kim jest Stefano Lavarini, nowy trener reprezentacji Polski siatkarek?