Sebastian Świderski

i

Autor: Łukasz Grochala/Cyfrasport

Sebastian Świderski ostro zaatakowany. Padły słowa o kabarecie, były reprezentant nie gryzł się w język

2021-11-26 13:58

Nadal nie jest jasne, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski w siatkówce. Choć dywagacje trwają od tygodni, ostatecznie decyzje zapadną dopiero na przestrzeni najbliższych kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu dni. Nie brakuje jednak opinii, że sposób wyboru selekcjonera nie jest najlepszy. W dość mocnych słowach ujął to Łukasz Kadziewicz, atakując Sebastiana Świderskiego, prezesa PZPS.

Po trzech latach pracy w biało-czerwonej kadrze, Vital Heynen i PZPS zdecydowali, że współpraca dobiegła końca i umowa Belga ze związkiem nie uległa przedłużeniu. Wielu kibiców uważało to za błąd i chciało, aby Heynen pozostał na swoim stanowisku, jednak decyzja była ostateczna. Ruszyły więc spekulacje, kto zastąpi belgijskiego szkoleniowca.

Polska siatkarka w rozbieranej sesji. Półnagie zdjęcia Wołosz trafiły do sieci, kuszące kadry

Mocny atak na Świderskiego. Chodzi o wybór trenera

Od początku mocnym kandydatem wydawał się Nikola Grbić. Wybitny reprezentant Serbii doskonale znany jest w kraju nad Wisłą, bo prowadził Zaksę Kędzierzyn-Koźle. Wraz z tym zespołem zdobył Ligę Mistrzów, co jest największym osiągnięciem w historii polskiej siatkówki klubowej. W dodatku Grbić i Świderski, a więc nowy prezes PZPS, znają się doskonale.

Bartosz Kurek wyjawił całą prawdę o rodzicach. Potrzebował ich, przeżył bardzo ciężkie chwile

Świderski nie ukrywał, że Serb jest jego faworytem. Wybór selekcjonera odbędzie się jednak przez konkurs. Niedawno dowiedzieliśmy się, że lista kandydatów została zamknięta, a w najbliższym czasie osoby odpowiedzialne za wybór trenera będą przyglądały się ich CV. Taki sposób wyboru selekcjonera nie podoba się Łukaszowi Kadziewiczowi.

Sonda
Czy Nikola Grbić powinien objąć męską reprezentację Polski w siatkówce?

Dosadne słowa Kadziewicza. Uderzył w Świderskiego

Były reprezentant Polski skrytykował cały plan i samego prezesa PZPS. - Chciałbym Państwu przypomnieć, że Sebastian Świderski w czasie swojej zawodowej kariery był przyjmującym, a nie rozgrywającym. Patrząc jednak na ostatnie wydarzenia w PZPS zastanawiam się, w co gra „Świder” i czy aby na pewno nie pomyliły mu się pozycje - czytamy w felietonie Kadziewicza w "Przeglądzie Sportowym".

- Żadna duża firma szukająca dyrektora albo menadżera, nie rozpisuje konkursu, bo to byłby kabaret - uważa. - Ja również podpisuję się pod tym obiema rękami, bo w XXI wieku szanująca się federacja nie tak załatwia swoje sprawy - dodał. Zdaniem Kadziewicza zasady wyboru selekcjonera powinny zostać zmienione i Świderski powinien bezpośrednio rozmawiać z Grbiciem, jeśli uważa go za najlepszego kandydata.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze