SIATKÓWKA, Piotr Nowakowski: Brazylię dopadniemy na igrzyskach

2011-12-07 3:00

To był jego turniej. Piotr Nowakowski (24 l.), środkowy srebrnej reprezentacji siatkarzy, która przywiozła z Pucharu Świata drugie miejsce i kwalifikację olimpijską, zrobił w Japonii furorę i zapowiada, że biało-czerwoni nie powiedzieli ostatniego słowa. Ciąg dalszy w Londynie!

- Miło słyszeć głosy chwalące moją grę, ta impreza rzeczywiście mi wyszła - mówi środkowy drużyny narodowej. - Bardzo nie lubię oceniać swojej postawy, jestem swoim najsurowszym krytykiem. Jednak w tym przypadku mogę być z siebie zadowolony, a to naprawdę nie zdarza się często. To znaczy, że było nieźle - przyznaje skromnie Nowakowski.

Po cichu niszczy rywali

Koledzy z drużyny nazywają go "Cichy Pit", bo na co dzień mówi mało, a po udanych akcjach zachowuje kamienną twarz. Zamiast krzyczeć i rozmawiać pod siatką, woli niszczyć rywali żelazną siłą bloku i dynamicznymi atakami z drugiego piętra.

- Nie wiem, czy to była moja dobra forma, czy dużo szczęścia, ale opinie, które słyszę, podbudowują - nie ukrywa środkowy Resovii, który reprezentacyjną klasę umacniał w poprzednich sezonach w barwach AZS Częstochowa.

Kiedy trener Andrea Anastasi (51 l.) nie zdecydował się powołać do kadry na Japonię doświadczonego Daniela Plińskiego (33 l.), podniosły się głosy, że to ryzykowny ruch. Okazało się jednak, że polska para środkowych bloku Nowakowski - Marcin Możdżonek (26 l.) zdominowała Puchar Świata. - Uważam, że wszystkie moje personalne decyzje wypaliły - słusznie stwierdza dzisiaj włoski szkoleniowiec biało-czerwonych.

Życzymy sobie złota

Nowakowski był już bliski wyjazdu na poprzednie igrzyska w Pekinie w 2008 r., ale wypadł ze składu Raula Lozano w ostatniej chwili. Potem stanowił trzon ekipy na ME 2009 i MŚ 2010. Ale teraz nadchodzi 2012 rok i coś, na co długo czekał.

- W przyszłość patrzę z optymizmem. Zbliżają się upragnione igrzyska olimpijskie. Chcę na nich zaprezentować podobny poziom jak w Japonii - zapowiada "Cichy Pit", któremu - tak jak całej reprezentacji - do pełni szczęścia brakuje jednego: pokonania Brazylii.

Wygrywaliśmy w tym sezonie ze wszystkimi asami światowymi z wyjątkiem canarinhos. Mistrzowie świata dali się Polakom pokonać po raz ostatni w spotkaniu o punkty w 2002 roku.

- Można powiedzieć, że w Japonii nadgryźliśmy Brazylijczyków, którzy po dwóch setach meczu z nami nie wiedzieli, co się dzieje - przypomina nasz środkowy. - Dalszy ciąg "konsumpcji" odkładamy na igrzyska. W Londynie trzeba będzie ich wreszcie dopaść. Mamy apetyty na olimpijskie złoto. Niech to będzie nasze życzenie świąteczno-noworoczne - zapowiada Nowakowski.

Piotr Nowakowski
Ur. 18 grudnia 1987 r.
Wzrost: 205 cm
Waga: 90 kg
Zasięg w ataku: 365 cm
Zasięg w bloku: 345 cm
Pozycja na boisku: środkowy bloku
Klub: Resovia

Najnowsze