Kwalifikację z drugiej pozycji uzyskuje 5 z 7 zespołów, ale dobry bilans setów Zaksy pozwala jej realnie myśleć o tym celu. Tym bardziej że w pierwszym meczu francuscy rywale ulegli w Polsce łatwo 0:3. Kędzierzynianie walczą nie tylko z przeciwnikami, ale i z urazami.
- Radzimy sobie z kontuzjami jak możemy, ale kompletu graczy nie będzie - przypomina trener Daniel Castellani (51 l.). - Paweł Zagumny ma złamaną kość palca, dopiero wracają Piotr Gacek i Łukasz Wiśniewski, przerwę miał Felipe Fonteles - wylicza argentyński szkoleniowiec, który razem z podopiecznymi doświadczył niedawno w lidze pierwszej porażki za 3 pkt (sensacyjne 1:3 z Lotosem).
W podobnej sytuacji jak Zaksa jest Resovia, która szuka kropki nad "i" w postaci zwycięstwa w ostatnim meczu grupowym z francuskim Arago de Sete. To powinna być formalność.
Nie przegap!
Liga Mistrzów siatkarzy:
Resovia - Arago, dziś 18.00 (Polsat Sport)
Tours - Zaksa, dziś 19.00 (Polsat Sport News)