Bartosz Kwolek to jeden z liderów VERVY Warszawa. Pojawiły się jednak plotki, że mógłby trafić do Asseco Resovii Rzeszów czy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Co ciekawe, on sam podsycał spekulacje. Jak później wyjaśnił, "robił sobie jaja, bo kontrakt był już podpisany".
Szkoła naciskała na usunięcie SEKSOWNYCH ZDJĘĆ siatkarki. Zdecydowana reakcja zawodniczki
VERVA Warszawa w oryginalny sposób oficjalnie potwierdziła informacje o tym, że Kwolek zostaje w klubie. W tym celu wykorzystano hit Internetu.
Bartosz Kwolek nigdzie się nie wybiera. "Robiłem sobie JAJA"
- Brakuje Ci siatkówki? Ta przerwa trwa już strasznie długo?
- Pewnie, że brakuje! Siatkówka to moje życie.
- Jak sobie radzisz?
- Wiadomo, czytam dużo Internetu. Te komentarze, Twittery i inne takie. I powiem, Ci, że mnie to irytuje. Wiadomo, piszą różne głipoty. Wymyślają plotki. Czytam na przykład "Kwolek dawno poza VERVĄ". Trochę się tym martwię. To mój ulubiony siatkarz
- Ale Kwolek zostaje!
- Co?!
- Kwolek zostaje!
- Naprawdę zostaje? Ale jak to?
- Zostaje! Podpisał już nowy kontrakt!
Kwolek występuje w warszawskim klubie od 2016 roku. Wcześniej bronił barw Jastrzębskiego Węgla i SMS PZPS Spała.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj