Wilfredo Leon rusza śladem Emmanuela Olisadebe i Rogera Guerreiro

2017-09-11 9:07

Jedni uważają, że to naturalna kolej rzeczy w obecnym świecie, inni do znudzenia prawią o „farbowanych lisach”, którzy dla własnych korzyści zmieniają sportowe obywatelstwo, by reprezentować barwy kraju, w którym się nie urodzili. Kolejna grupa jest zdania, że zatrudnianie naturalizowanych posiłków z zagranicy blokuje drogę młodzieży i wpływa demoralizująco na rodzime talenty. Tak naprawdę, we wszystkich tych opiniach jest ziarno prawdy, jednak zdarzają się sytuacje wyjątkowe.

„Super Express”, nawet jeśli nie jest co do zasady za prostym sprowadzaniem zagranicznych posiłków do kadr narodowych, w tym przypadku przyklaskuje staraniom Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Rzecz dotyczy bowiem nie kolejnego przypadkowego najemnika, lecz Wilfredo Leona (24 l.), światowej supergwiazdy, która dawno zdecydowała o związaniu się z Polską, osiedleniu tutaj i założeniu rodziny. A nie o krótkim kontrakcie na usługi reprezentacyjne.

Renault zrezygnowało z Roberta Kubicy?!

Polski Kubańczyk dołącza do sporego grona zagranicznych sportowców, którzy w ostatnich latach pojawiali się w polskich drużynach narodowych. Nie zawsze były to strzały w „10”. Po Leonie spodziewamy się bardzo dużo. Sam na pewno polskiej siatkówki nie zbawi, ale powinien dać nowy, mocny impuls, którego tak dziś brakuje.

Wilfredo Leon (Kuba)

24 lata, siatkówka

W reprezentacji siatkarzy, która w ostatnich dwóch latach niebezpiecznie obniża poziom, przydałby się zastrzyk świeżej krwi. Z jednej strony będzie naturalny proces wymiany pokoleniowej, z drugiej – w 2019 r. pojawi się w niej Kubańczyk z naszym paszportem. Leon osiadł w Polsce w 2014 r., w 2016 r. ożenił się z Polką, niedawno urodziła mu się córeczka Natalia.


Emmanuel Olisadebe (Nigeria)

41 lat, piłka nożna

Pierwszy czarnoskóry reprezentant Polski w piłce nożnej. Był zawodnikiem Polonii Warszawa, gdy w 2000 r. w błyskawicznym trybie otrzymał nasze obywatelstwo. Ożenił się z Polką. Trener klubowy Nigeryjczyka Jerzy Engel bardzo chciał go mieć w prowadzonej przez siebie kadrze. To był trafiony strzał, bo „Emsi” wprowadził reprezentację do MŚ 2002.


Roger Guerreiro (Brazylia)

35 lat, piłka nożna

Selekcjoner Leo Beenhakker uznał, że grający w Legii Brazylijczyk przyda mu się na mistrzostwach Europy w 2008. Piłkarz w wyjątkowym tempie otrzymał obywatelstwo – od złożenia wniosku u wojewody do formalnej decyzji prezydenta minęły zaledwie dwa miesiące. Strzelił jedyną bramkę w nieudanych dla nas ME, w 22 meczach kadry zdobył 4 gole.


Li Qian (Chiny)

31 lat, tenis stołowy

Od 2007 roku – gdy dostała paszport z orzełkiem – jest reprezentantką Polski, ale nad Wisłą spędziła wcześniej 5 lat. Jako pierwsza pingpongistka naszej kadry zdobyła kwalifikację na igrzyska olimpijskie (2008, Pekin). Potem startowała też w Londynie i Rio. Popularna „Mała” nauczyła się zupełnie poprawnie mówić w naszym języku.


Yared Shegumo (Etiopia)

34 lata, lekkoatletyka

Specjalizuje się w bieganiu długodystansowym. Polskę poznał pierwszy raz w wieku 16 lat w trakcie MŚ kadetów. Po ucieczce z Etiopii trenował w warszawskiej Polonii, by w 2003 r. uzyskać obywatelstwo. Od tego czasu reprezentował Polskę w licznych zawodach, głównie na średnich dystansach. Od 2012 r. zaczął trenować maratony, wicemistrz Europy z 2014 r., olimpijczyk z Rio.


A.J. Slaughter (USA)

30 lat, koszykówka

Typowy w koszykówce europejskiej przykład: gracz niezwiązany mocniej z nową ojczyzną otrzymuje obywatelstwo tylko po to, by załatać dziurę w drużynie narodowej danego kraju. Obejmujący kadrę 2014 r. selekcjoner Mike Taylor zachęcił go do starań o polski paszport. Dwa miesiące przed ME 2015 dostał wymagany dokument. Reprezentował Polskę także na ME 2017.


David Logan (USA)

35 lat, koszykówka

Poprzednik A.J. Slaughtera, typowany na lidera reprezentacji koszykarzy podczas ME 2009 rozgrywanych w naszym kraju. W przeciwieństwie do niego, występował w naszej lidze. Od lipca 2009 obywatel RP. Wziął udział w mistrzostwach Europy, na których zajęliśmy 9. miejsce. Był jeszcze później kilka razy przymierzany do gry w kadrze, ale wolał robić karierę klubową.


Rune Holta (Norwegia)

44 lata, żużel

W polskiej lidze pojawił się już w 1994 r. Gdy w 2001 r. otrzymywał polskie obywatelstwo dzięki staraniom działaczy Włókniarza Częstochowa, podczas ceremonii w naszym języku powiedział: „Jestem Polakiem”. Zachował paszport Norwegii, ale 4 medale drużynowych MŚ zdobył już dla Polski. Kawaler Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski i Złotego Krzyża Zasługi.


Maria Liktoras (Ukraina)

42 lata, siatkówka

Po rodzicach ma krew ukraińską i rosyjską, ale jej prababcia była Polką. Na Ukrainie trener siatkówki stwierdził, że nic z niej nie będzie. Przypadkiem trafiła do Polic, potem przyjęła obywatelstwo (2001). Trener Andrzej Niemczyk włączył ją do reprezentacji, która podbiła Europę na mistrzostwach w 2003 roku. Tak została „Złotkiem”. Dziś jest radną w Szczecinie.


Magomedmurad Gadżijew (Rosja)

29 lat, zapasy

Pochodzi z Dagestanu, do 2012 reprezentował Rosję w zapaśniczym stylu wolnym. Po roku oczekiwania został obywatelem polskim i od 2014 r. jest członkiem kadry narodowej. Odniósł już w biało-czerwonych barwach sporo sukcesów, między innymi wywalczył złoto mistrzostw Europy i wicemistrzostwo świata. Na igrzyskach w Rio odpadł w 1/8 finału.

Skandal na mistrzostwach Polski w curlingu. Straż pożarna i inspektorat budowlany

Kevin Anderson i Rafael Nadal. Spotkanie po 19 latach w finale US Open [ZDJĘCIE]

Najnowsze