Wściekły reprezentant Polski o "LUDOBÓJCY" Putinie. Grzmi w sprawie siatkarskich MŚ

W Ukrainie trwa regularna wojna. Rosyjska napaść nie ustępuje, a twarde bitwy coraz mocniej dotykają także cywili. Kolejne pociski trafiają w bloki mieszkalne. Straty są liczone w ogromnych liczbach, a to dopiero pierwsze dni starć. Świat sportu powoli podnosi głowę w tej sprawie. Niestety, wciąż przede wszystkim chodzi tu jedynie o indywidualnych sportowców lub kluby. Światowe federacje nie podejmują odważnych kroków. W tym roku zaplanowanych jest wiele ważnych imprez. UEFA przeniosła finał Ligi Mistrzów z Sankt Petersburga do Paryża, ale nie uruchomiło to żadnej lawiny. Mistrzostwa świata w siatkówce wciąż planowane są właśnie w Rosji. Kolejni siatkarze głośno się temu sprzeciwiają.

Zobacz także: Gwiazdy siatkówki grzmią w sprawie mistrzostw świata w Rosji! Kompromitacja FIVB

Wojna w Ukrainie: Andrzej Wrona ostro reaguje ws. MŚ w Rosji!

Andrzej Wrona obok Earvina N'Gapetha czy Bruno Rezende jest kolejną gwiazdą siatkówki, która po prostu nie przebiera w słowach. Mistrz świata z 2014 roku nie ukrywa, że jego zdaniem Polska nie powinna jechać do Rosji i wtedy byłby z niej najbardziej dumny. - Na MŚ w Polsce w 2014 złote medale wieszał nam ówczesny prezydent Bronisław Komorowski. Rozumiem, ze w FIVB nikt nie ma problemu z tym, że już za pare miesięcy medale będzie wieszał ludobójca z Rosji?! (pisownia oryginalna - dop. red.) - pisze na Instagramie

- Super niech organizują. Najlepszy scenariusz gdyby reprezentacje tam nie poleciały - napisał kolejny z reprezentantów Polski, Karol Kłos. Sportowcy coraz częściej nie gryzą się w język i piszą szczerze o imprezach organizowanych przez Rosjan. Ale reakcji ze strony FIVB i innych federacji na razie nie ma...

Głos w tej sprawie zabrał także Michał Kubiak. Więcej przeczytasz TUTAJ!

MŚ w siatkówce Rosja 2022: Kiedy?

Mistrzostwa świata w siatkówce w Rosji zaplanowano na przełomie sierpnia i września. Mecz otwarcia ma zostać rozegrany 26 sierpnia, a batalia o złoto 11 września. Na razie nie wiadomo jednak, czy do imprezy dojdzie właśnie w Rosji.